ale ladnie ja pojechal
@imie-nazwisko Z chłopa prawdziwy dżentelmen, krótko z samotnymi madkami.
@imie-nazwisko cóż, nie powiedział niczego strasznego.
Krótko, aczkolwiek pięknie uchwycone sedno sprawy.
@imie-nazwisko dobrze powiedział, a co tej szulc się już nie podoba? xD
@imie-nazwisko niezbyt profesjonalne jest zalozenie ze kazda samotna matka to kobieta ktora nazbyt cieszyla sie zyciem.
spuszczacie się tu nad nim, poczytajcie inne jego wysrywy o tym co powinien facet
Właściwie po co takie akrobacje, żeby odpowiedzieć na proste pytanie. Nie wystarczyłoby powiedzieć "Nie, w żadnym wypadku"?
@ab6661 po takiej odpowiedzi dostaniesz drugie pytanie "ale dlaczego?" xD
@Foofy_Shmoofer Oczywiscie, bo jestesmy w czasie wojny i co drugi facet w wieku poborowym umarl na froncie. 99% to efekt kiepskich zyciowych decyzji. Kiepsko wybrala to niech teraz zbiera plony.
I ma racje
@imie-nazwisko jako komentarz w internecie pod postem o madce idiotce wyjątkowo trafny. Jako wypowiedz psychologa o każdej samotnej matce kiepsko
szkoda, że wycięli wszystkie sceny z nim w ostatnim sezonie
@imie-nazwisko Straszna generalizacja w wykonaniu Wielkiego Mitomana ale oddał dość trafnie to co myśli większość szanujących się facetów.
Daleki jestem do komentowania tych wszystkich przegrywowych wpisow itp i daleki jestem rowniez do generalizowania, ale z moich wlasnych obserwacji wynika, ze:
-
samotna matka jest samotna matka, bo facet umarl (bardzo bardzo rzadka sytuacja)
-
jest samotna matka bo facet odszedl, bo jest ostro szurnieta, szczegolnie odwalilo po urodzeniu dziecka (dosyc czeste). W takIm przypadku czesto facet bardzo dba o dziecko, pomimo, ze zostalo z matka
-
jest samotna matka bo facet byl walniety itp i odeszla (rowniez dosc czeste). Ale sama sobie najpierw takiego wybrala i pozwolila sie zalac.
We wszystkich przypadkach oprocz pierwszego dyskwalifikuje to taka osobe jako kandydatke na partnerke dla kazdego ogarnietego faceta znajacego swoja wartosc. Oczywiscie moga byc jeszcze inne sytuacje, jak np gwalt, ale ja takich przypadkow osobiscie nie znam. Opieram sie na konkretnych, ktore znam osobiscie. Sam jestem szczesliwym mezem, z wlasnym domem, bardzo dobra praca (podobnie jak zona) ale pomimo 32 lat na karku dzieci jeszcze nie mamy, dopiero bedziemy sie starac, bo mamy juz warunki i jestesmy pewni siebie nawzajem. Czy inne podejscie, jak posiadanie dzieci w wieku 20 lat z osoba, ktora jeszcze niczego w zyciu nie osiagnela i samemu taka bedac jest ok? Nie wiem, ale sie domyslam
@Pirazy jeśli wybiera się za pomocą emocji i nawet nie próbuje dodać do tego odrobiny racjonalizmu, to potem tak się kończy. A mówi się, że kobiety to pragmatyczki jeśli chodzi o strategię reprodukcyjną i wybierają najlepszego na ojca dziecka. Najlepszy w spierdalaniu szpagatami chyba xDD Fascynuje mnie to ciągłe odsuwanie od siebie odpowiedzialności za własne wybory, ale cóż.. kobiety zachowują się w tym wypadku jak małe dzieci. Chcą teraz i tu, bez konsekwencji oczywiście. Mieć cukierka teraz, zjeść go ale nadal mieć!
Nigdy nie dam się złapać na bullshit, że "ona nie wiedziała!" albo "to dopiero po latach wychodzi". Chuja wafla - pierwsze flagi wychodzą szybko, ale jeśli się je konsekwentnie ignoruje, to kończy się z gówniakiem.
@imie-nazwisko dobrze i kulturalnie jej odpowiedział
@Mikry_Mike Przypadek mojej znajomej: związek z toksykiem, który się nad nią psychicznie znęcał. Odchodzili od siebie, potem do siebie wracali. Dochodziło nawet do rękoczynów. Wyprowadzka, definitywny koniec związku. Ostatnio się dowiedziałem, że znajoma ...ma z nim małe dziecko (rok, półtora roku max) i jednak się zeszli z powrotem. Ale teraz podobno znowu chce wrócić do rodziców, bo partner toksyk. No do chooya Wacława - te "flagi", o których wspominałeś, powychodziły dobre parę lat temu xD Jak tu zrozumieć kobietę?
@Horkheimer nijak, tak szczerze. Nauczyłem się, że psychologia behawioralna ma wiele racji w tym, by patrzeć na zachowania drugiej osoby i jej akcje, bo mówią prawdę o intencjach, a w słowach można oszukać.
Nauczyłem się również, że kobieta znajdzie milion wymówek, byle odsunąć od siebie odpowiedzialność.
Znam osobiście przypadek samotnej matki - szkoda, bo jest cholernie atrakcyjna fizycznie - gdzie były partner zrobił jej dziecko i namówił aby nie dokonywała aborcji, bo będą rodziną. Długo się nie nabyli, gość spierdolił szpagatami do innej. Już pomijam, że bywało różnie - z obydwu stron, a rzeczona samotna matka ma mocno najebane w głowie, ale tych flag było po drodze wiele. Wręcz się potykała o nie, ale wiadome - rzekomo serce nie sługa. A jak pokazała mi zdjęcie, to gość może spokojnie wertować katalogi z nowymi kobietami. Wysoki, morda nawet nawet, broda, tatuaże, jeszcze rozrywkowy zawód. No idealny kandydat na męża i ojca. Ah ten dualizm strategii reprodukcyjnej kobiet xD
Zaloguj się aby komentować