LibreOffice ma fabrycznie wyłączone robienie kopii zapasowych xDD
Fajnie, że straciłem 2 godzinny plik.
Pozdro dla wszystkich, którzy się dowiedzą o tym idiotyzmie dopiero PO stracie pliku.
Bo kto sprawdzi to przed.
Ten program jest masakrycznie nieintuicyjny, ale straciłem licencję na worda po przeniesieniu dysku do innego kompa.
bravenewworld63

Użyj pirackiego Worda jak każdy od zarania ludzkości :D libre sribre to gówno, już lepszy google w chmurze

jonas

@anervis Młody padawanie, ctrl+s co kilka minut pracy nad dokumentem powinno ci już dawno wejść w paranoiczny nawyk.

dexterxx.pl

@anervis

ma fabrycznie wyłączone robienie kopii zapasowych


masz coś na dowód? bo nie chce mi się w to wierzyć... / domyślnie jest autozapis co 10 minut + pi razy drzwi randomowe nety to potwierdzają.


Włącz sobie menu w postaci karty podobnej do Office 2007+ i nagle da się we wszystkim odnaleźć, chyba, że jesteś przyzwyczajony do starszego interfejsu...

0137beec-685a-4987-9395-144c0dedd41e
anervis

@dexterxx.pl jaki dowód jak już to sobie włączyłem? opcja autozapisu była u mnie wyłączona, a specjalnie tego nie zrobiłem. straciłem plik i tyle, dobrze że w miarę szybko zrobiłem od nowa.

folder backup był pusty.


u mnie wygląda to inaczej, nie mam takiego okienka z interfejsem; win 10


a wiesz może jak zrobić żeby obrazki wklejały się tak jak w wordzie, bo mnie serio kur#ca bierze jak wszystko się rozwala i nakłada jedno na drugie

dolitd

2 godziny bez zapisania pliku? Wow. Właśnie się nauczyłeś ręcznie zapisywać plik co 5 minut.

Zaloguj się aby komentować