Leopardy, Abramsy, Bradleye, vs T-72 i na wpół zamarznięte mobiki prosto z więzienia. Nie mogę się doczekać

@Amebcio Może warto trochę ostudzić entuzjazm? Przygotowanie załóg na Leopardy i Bradleye potrwa parę miesięcy. Na razie nie wiadoma nawet ile tych Leopardów ostatecznie będzie. A Abramsy trafią na Ukrainę kiedyś w przyszłości. Na tę wojnę mogą się już nie załapać. I Arestowicz, i Podolak, i Switan, i Żdanow ostrzegają, że najbliższe miesiące będą bardzo, bardzo trudne. Zresztą już ruscy odepchnęli Ukraińców od Kreminnej i wbijają klin między Bachmut a Siwiersk. Jakiekolwiek byłyby te mobiki, jest ich dużo (zresztą mobiki to nie więźniowie) i każdego Ukraińcy będą musieli zabić. A w tej chwili bardzo brakuje im ludzi.

@Sahelantrop Przygotowanie załóg to chwila. Anglicy zaraz mają przeszkolić pierwsze osoby na Challengerach. Dużo większym problemem jest stworzenie zaplecza serwisowego i przeszkolenie mechaników ale tutaj zapewne będą to robić po prostu najemnicy z NATO na zapleczu do czasu przeszkolenia tych ukraińskich.

@Sahelantrop

Na Leopardy mówiło się o 6 tygodniach, nie o kilku miesiącach

@Ragnarokk Ale zauważ, że nadal nie wiemy o ilu pojazdach ostatecznie jest mowa. Ile załóg będzie potrzebnych? A przecież te czołgi powinny tworzyć spójną jednostkę. Jaką? Brygadę? 3 kompanie? Wszystko to spóźnione jest o co najmniej kwartał.