Łatwe obliczanie zawartości alkoholu w nastawie

Łatwe obliczanie zawartości alkoholu w nastawie

hejto.pl
Cześć #Winoroby,
W nawiązaniu do opublikowanego przez @Navane kalkulatora piwowarskiego / winiarskiego chciałbym przedstawić system stosowany przeze mnie od lat. Jest on dużo prostszy oraz nie wymaga tak dużej ilości obliczeń. Poniżej przedstawiam cały opis z wyjaśnieniem teorii za nim stojącej. Mniej zainteresowani teorią mogą przejść od razu do przykładowych obliczeń.
Narzędziami stosowanymi przez nas do określania zawartości cukru w nastawach są cukromierze (areometry). Areometr mierzy nam gęstość roztworu. W Polsce najczęściej spotyka się areometry wyskalowane w skali opracowanej przez prof. Karla Ballinga w 1843 roku. I tak 1 stopień w skali Ballinga (1ºBLG) odpowiada gęstości takiego roztworu cukru w temperaturze 20ºC, który zawiera wagowo 1% cukru w 1kg roztworu. Poniżej przedstawiam sposób przeliczenia gęstości na skalę Ballinga:

G – gęstość roztworu
Ponieważ bazą naszych wyliczeń będzie gęstość, to znając wartość BLG można szybko wrócić do wartości gęstości.
Dlaczego chcemy wrócić do gęstości? Ponieważ łatwiej nam będzie dokonać naszych obliczeń.
Czym w ogóle jest gęstość? Gęstość to stosunek masy pewnej ilości substancji do zajmowanej przez nią objętości. My będziemy zajmować się masą poszczególnych składników w objętości 1 litra nastawu.
Cukier gęstszy od wody waży 1,7kg/l. W procesie fermentacji jest on przerabiany na lżejszy alkohol ważący 0,79kg/l.
Zamieniając jednostki na gramy, można powiedzieć, że:
Każde 10ml alkoholu o wadze 7,9g zawarte w 1L moszczu (czyli 1% obj.) powstało z 17g cukru.
Skoro wskutek fermentacji ubywa cukru (gęstszego i cięższego), a przybywa alkoholu (lżejszego i o mniejszej gęstości), to możemy wyliczyć ich ubytek:
17g - 7,9g = 9,1g
Okazuje się więc, że 9,1g naszego nastawu ulotniło się przez rurkę w postaci dwutlenku węgla.
Podsumowując można powiedzieć, że:
każdy ubytek gęstości nastawu o 9,1g/l oznacza spadek wartości cukru o 17g/l i jednocześnie wzrost zawartości alkoholu o 7,9g/l, czyli 1% obj.
I to właśnie stwierdzenie będzie bazą naszych obliczeń. Naszym celem jest więc obliczenie spadku gęstości nastawu i przeliczenie go na zawartość objętościową alkoholu.

Od razu posłużę się przykładowym wyliczeniem:

BLG początkowe nastawu wynosiło 27.
BLG końcowe nastawu wynosiło -3 (wartość ujemna).
Zaczynamy od przeliczenia BLG na gęstość według wzoru:
G = (266 / (266-BLG)) x 1000 (g/l)
Obliczamy gęstość początkową:
Gp = (266 / (266-27)) x1000 = 266 / 239 = 1113 g/l
Obliczamy gęstość końcową:
Gk = (266 / ((266-(-3))) x1000 = 266 / 269 = 989 g/l
Obliczamy ubytek gęstości:
1113 – 989 = 124 g/l
Obliczamy ilość powstałego alkoholu:
124 / 9,1 = 13,6% obj.
Zalety takiego liczenia:
- Opieramy się na gęstości, którą mierzymy bezpośrednio areometrem i która zmienia się wskutek fermentacji przy stałej objętości (ubytek objętości jest pomijalny dla obliczeń na potrzeby domowe). Im mniej przeliczeń, tym większa precyzja naszych obliczeń.
- Mierzenie gęstości rozwiązuje nam problem liczenia poprawek dla nastawów do których dodano wody.
Zainteresowanym linkuję kalkulator obliczający to automatycznie:
format Excel
format OpenOffice / LibreOffice
Na zdrowie!!!

Komentarze (6)

MrMareX

Najważniejsza wśród zalet to wysoka precyzja obliczeń.

Navane

@MrMareX Super robota! Ale co z korektą na niecukry? W ogóle jej się nie uwzględnia? I dla amatora (czyli dla mnie:) to w planowaniu mało pomoże bo nie będzie wiadomo ile wody/cukru dodane co zmieni w nastawie (same odczyty uwzględniane już są). Plik już zapisany i czekam na wpis o prasie z wiader

MrMareX

@Navane Dziękuję

Z Twojej strony słuszne pytanie. Ja od kilku dobrych lat używam wyłącznie refraktometru. Podczas wyliczania BLG końcowego muszę używać kalkulatorów, które przeliczają jego odczyt właśnie ze względu na alkohol, więc odzwyczaiłem się od kalkulowania tej poprawki. Oczywiście przy pomiarze areometrem uwzględniamy poprawkę na alkohol.


Jeśli chodzi o planowanie wina, to korzystasz przecież wprost z opisanej powyżej zasady: 17g x litraż x woltaż

MrMareX

@Navane A woda w winie to samo ZŁO Robię wina domowe, które muszą być najwyższej jakości, a więc czysta fermentacja i zero wody.

Wodę stosuję jedynie do owoców typu dzika róża lub do suszu owocowego, czyli tam, gdzie nie uzyskujesz soku.


Istnieje wiele sposobów na obniżenie kwasowości win (nie tylko woda) o czym jeszcze będę pisał.


O "home made" prasie pamiętam. Muszę się tylko wybrać na ogródek, gdzie na zimę wyniosłem sprzęt.

Navane

@MrMareX muszę się uśmiechnąć do Ciebie i nabyć jakieś Twoje wino do spróbowania zatem :⁠-⁠)

MrMareX

@Navane Nie wolno handlować alkoholem bez znaków akcyzy, ale próbkę degustacyjną zawsze mogę Ci wysłać

Zaloguj się aby komentować