@e5aar Ale dlaczego białko serwatkowe porownujesz do białka z piersi kurczaka? Może od razu porównajmy do antrykotu, albo łososia, żeby cena bardziej pasowała pod Twoją tezę?
Na szybko obliczyłem, że za równowartość dużego opakowania wpc kfd (,900g), możesz mieć większą ilość białka pochodzącego z serków wiejskich. Takie rzeczy jak dodatkowe tłuszcze i węgle pomijam. Jedyna przewaga proszku, tkwi w wygodzie przygotowania.
Powodzenia, jeśli chcesz swoją dietę opierać wyłącznie na białku w proszku, a spróbuj odwrócić sytuację i opierać się wyłącznie na zróżnicowanym bialeczku dostarczonym z diety - elegancko będzie.
Jak masz problem z gryzieniem, to zainwestuj w dentystę, a nie białko. Ewentualnie kup sobie blender i miksuj na papkę wszystko. Wypierdolmy całe jedzenie, bo przecież trzeba je rzuć, co to za argumenty xD
Białko w proszku, tylko jako sposób, by uzupełnić jego niedobory w diecie, a nie jako jej podstawa. Zwłaszcza u osób, które zaczynają z siłownią i powinny wyrobić sobie pewne nawyki żywieniowe. Chyba nie zrozumiałeś mojego posta - wpc jest spoko, ale jako dodatek do diety i tylko tyle.