Kurde, odespałem chyba cały tydzień. Wczoraj się położyłem o 20 (a raczej samo mi się usnęło), obudziłem się o 22, i relokowałem do łóżka. Później obudziłem się o 4 rano, ale po co się podnosić, więc pospałem do 10. O 10 ogarnąłem się, wylazłem z barłogu, prysznic i te sprawy. No i koło 12 znowu mi się usnęło oglądając jakieś pierdoły. Obudziłem się pół h temu. I jakiś taki wypoczęty nawet jestem
Teraz czas na kawusię
Emantes

@Jason_Stafford żebyś dziś usnął tylko

Zaloguj się aby komentować