#perfumy
@Qtafonix w moim przypadku to wystarczy, że jest po prostu kawa w składzie perfum i mnie już to nie zachęca xD
@pedro_migo w składzie nie ma kawy xD
@pedro_migo w większości przypadków, to syntetyczny ulep kawopodobny, który nie ma nic wspólnego z zapachem/ smakiem ziaren lub naparu. To jak z oudem: jest oud i "oud"
@kris1111 domyślam się, że tak właśnie jest i może przez to zraziłem się do tego składnika w perfumach? ... w sumie to kawy jako napoju nawet nie piję, bo też nie lubię
Jednak na przełamanie z kawą w perfumach, na oku mam do poznania ALD Agar de Noir.
Tak się kończy przygoda z czymś innym, niż komercyjna "nisza". Dla porównania i oceny wartości większości wypierdów z Fragry, taka recka tej samej kompozycji- https://kafkaesqueblog.com/2015/05/22/rania-j-ambre-loup-sultry-and-seductive/.
Gościu powinien zmienić proporcje w swojej zajawce:
@Qtafonix wszystkich tych schizofreników z fragry od "wyobraź sobie", "przenoszę się" ktoś powinien zaopiekować w szpitalu
@prodigium na parfumo też "twórczo" piszą, choć ją akurat lubię czasem poczytać dla hecy
Zaloguj się aby komentować