dom 80 lat. po oczyszczeniu ze starych warstw farby poszło przeciwgrzybicznym środkiem i gruntem głęboko penetrującym, na którym to wszystko się trzyma i na głębokiej wierze. trzcina i tynki wapienne, wszystko chodzi przy najmniejszym dotyku. zaraz będę łatał te wyrwy gipsem budowlanym, później leciutko gładzią z wapnem i na koniec farba z wapnem. wszystko cieniutko i leciutko.
więc jak ktoś wcześniej spotkał się z czymś takim i ma lepszy patent to proszę o radę
edit: rozbiórka odpada. w internecie brak czegokolwiek.
#remontujzhejto
Przykręć po całości profile wąskie aluminiowe do G/K co 100cm na całą długość sufitu i daj je na głębokie kołki co 50cm.
Na profile kładziesz płytę G/K, łączenie taśmą i odrobiną szpachli. Sufit jak od dewelopera będzie.
@GODPL tak by było najprościej. już druga osoba mi tak doradza, ale ja od zawsze unikam kartongipsu. mój lęk jest taki że to malutka łazienka i coś będzie pleśnieć między GK a sufitem. poza tym to by była grubsza interwencja, a miałem tylko farbą przejechać.
GK zostaje jako ostateczność
@voy.Wu Nic nie będzie pleśnieć jeśli pierdolniesz sufit środkiem przeciwgrzybicznym i zastosujesz płytę zieloną.
Możesz też oczywiście przed samym położeniem płyt napsikać tam pianką, ale jest to opcjonalne.
Płyta G/K niczym sie nie różni od grubszej warstwy tynku, zapewnia bardzo równą powierzchnie.
A najgorsze co możesz zrobić to napierdzielić tam gipsu czy innego betonu, bo obciążysz całość.
Ostatecznie możesz spróbować bardzo lekki gips szybkoschnący, wtopić w niego siatkę metalową, a na koniec znowu gipsem maskujesz. Tylko czym to sie od płyty będzie różnić? Poza tym, że nie będzie równe, bo za chiny bym tego nie gładził wiedząc, że sufit chodzi
@GODPL no gładzić tego chyba w ogóle nie będę. nawet nie będę łatał tych dziur do równa, tylko żeby trzcina mi ze sufitu nie wystawała. pomaluje i zobaczę, będzie "efekt starej ściany". jak nic nie odpadnie do pół roku to git, a jak odpadnie to KG.
@GODPL ale powoli zacznę się interesować tematem montażu tych profili przy tego typu suficie
dzięki
@voy.Wu prosta i tania operacja, szyna usztywni sufit, a sam kołek/wkręt będzie mocno siedział. Polecam.
Trzcina dopiero zaczyna puszczać zielone. Zeszłorocznej dużo zostało.
@milew aż poszukałem na necie i można kupić taką trzcinę podtynkową. zbierać trzciny mi się nie chce, to miał być szybki remont
@voy.Wu ja u siebie miałem, albo można tak jak wyżej @GODPL pisał profile przykręcić i płyty GK, chociaż moim zdaniem nie na kołki tylko na wkręty do drewna, bo masz tam dechy, które są do belek przybite. Drugie rozwiązanie to całość zrzucić i wtedy profile i GK, pytanie co masz nad tymi deskami, u mnie były śmieci i jakąś stara wełna, ale i tak warto było to zrobić.
@LuigiGDA no tak, są deski. a na deskach chyba coś w rodzaju zbitych trocin, podejrzewam że z wapnem. czyli montaż płyty jakby co banalnie prosty, bo można nawet skuć to całe i płytę do desek
edit: tak na szybko sprawdziłem i to jest w całym domu tak
@LuigiGDA z ciekawości, ktoś mieszkał piętro wyżej?
Komentarz usunięty
@voy.Wu z ciekawości pytałem @LuigiGDA
jak ktoś mieszka piętro wyżej gdy sufit to drewniane dechy tak samo jak i podłoga wyżej, to poniżej szkło w szafkach drży gdy ktoś wyżej pierdnie nawet będąc po po przeciwległej stronie.
@voy.Wu Standard w starych domach. U babci z tym walczyłem i wszelkie łatanie mija się z celem - w jednym miejscu zakleisz to kawałek dalej coś odpadnie. Syzyfowa praca. Jak masz trochę zacięcia to polecam zrobić tak jak koledzy radzą - stelaż i płyta gk.
@lipa13 no tak by było po bożemu. dziadek mówi że spokojnie to gipsem łatać i na to gładź jeszcze
@voy.Wu mam tak w domu. Robiłem miejscowe naprawy tak jak piszesz tylko zamiast gipsu tynk lekki mp75 a na to gładź. Ogólnie wyjebałem potem w jednym pokoju ten sufit i poprzykręcałem płytyGK tyle, że bez stelaża
@Belzebub tak na wkręty bezpośrednio przez płytę do desek rozumiem?
@voy.Wu tak właśnie dojebałem. Wiadomo strop pracuje i pojawiły się rysy między płytami no ale życie przynajmniej się nie sypie ani nie odpada kawałkami. No i nie robiłem na stelażu bo by mi to obniżyło pomieszczenia a mam i tak dosyć niskie
>ktoś się spotkał z tego typu sufitem?
dla mnie nie nowina, bo mieszkałem w >100 letnim domu.
Poza tym, też nie nowina bo i takie sufity bodaj 2 razy remontowałem.
Stara szkoła, choć tynki wapienne znowu pojawiły się w wykończeniówce.
Aczkolwiek na zachodzie nigdy nie przestały być wykonywane. Jak chcesz coś w necie znaleźć to szukaj wśród francuskich wykonawców, być może coś na kanałach brytyjczyków znajdziesz. W polskich nawet nie próbuj, bo większość to zna się tylko na suchej zabudowie.
Rozwiązanie już ci podano. Najprostszym są profile kapeluszowe. Kręcisz je do desek, a jeszcze lepiej do krokwi zależnie od tego ile ich przypada na łazienkę. Osobiście nie zastosowałbym tego w łazience i jeśli pójść w zabudowę GK to na profilach obniżając o 7-10cm i zamontował wentylację - być może nawet mechaniczną,
Inne rozwiązanie, aby nie zrzucać zaprawy na macie z trzciny to oczyść sypkie i kruszące elementy, zagruntuj aby trzcina i dechy nie chłonęły wody i użyj zaprawy cementowo-wapiennej. Dobrze byłoby przejechać to gruntem sczepnym.
Możesz spróbować zdrapać farbę z całego sufitu na sucho, bez moczenia, uzupełnić tynkiem wapiennym dziurę, zagruntować i naciągnąć gips szpachlowy. Jest to jednak mocno ryzykowne, bo to sufit w łazience i jeśli było w niej cały czas wilgotno, to ten sufit jak naciągnie wody z zaprawy gipsowej, to odparzy. O ile wcześniejsze gruntowanie nie spowoduje obkurczenia tego tynku co się skończy zrzuceniem go do gołych desek.
@VonTrupka hmm.
zastanawia mnie ta zaprawa cementowo-wapienna, jako najbardziej zbliżona do oryginału. tak chciałem zrobić na początku, później stwierdziłem że to będzie za ciężkie. więc zostaje przy gipsie budowlanym, który jak dobrze się upchnie to powinien się złapać tych trzcin. "od tego są one".
farbę zdrapałem na sucho nożykiem stanleyowskim. środkiem przeciwgrzybicznym później i jak wyschło to tym gruntem, który ładnie nawet to posklejał, tak że się nie sypie nic. nawet w tym najgorszym miejscu.
spróbuję to połatać. z ciekawości czy się to będzie trzymać
@voy.Wu źle napisałem w dwóch miejscach, ale wyedytowałem tylko w jednym
ot nawyki z używania CW i pisania o CW, a miałem na myśli tynk wyłącznie wapienny.
Tu i tak wszystko będzie sztuką rzeźbiarską, choć mi tynki wapienne na macie w niczym nie przeszkadzają. Dopóki nic nie odpada, to się tego nie rusza. Natomiast łatanie tego jest po prostu loterią. A jak remontować, to się zrzuca to wszystko z sufitu i w zależności od tego co stanowi podłogę piętro wyżej, dokonuje dalszego wyboru.
Najgorsza to jest szlaka pomiędzy sufitem a podłogą na piętrze, jeśli dojdzie do zrywania dech sufitowych (´・‸・ ` )
Ta farba co się ostała na zdjęciu to jest foto w trakcie drapania mam nadzieję.
Skoro jednak po gruntowaniu jest ok, nie rozpękło się to i nie pojawiły rysy, to można działać.
Pamiętaj jednak żeby w te dziury nie naciągać tego gipsu jak na prostą ścianę, tylko go narzucać tak jak tynk cementowy/CW. Będzie syf, ale tak to już jest.
Tak się jeszcze zastanawiam, że gdybyś najpierw przeszlifował ten sufit przed gruntowaniem, to można by go naciągnąć gładzią zamiast grubiej szpachlą.
trzymam kciuki, wrzucaj wieści z frontu robót
@VonTrupka tynków tylko wapiennych nie udało mi się kupić nigdzie, bo tego szukałem jeszcze przed gipsem. mógłbym zamówić w necie, tylko że są albo worki dwudziestokilowe albo pojemniczki z "eko" tynkiem za dwie stówy, co na te kilka dziur bez sensu.
załatam gipsem i zobaczę co z tego wyjdzie.
@GODPL @VonTrupka @LuigiGDA @lipa13 @milew dzięki za rady, wiedziałem że tutaj się spotkam z konkretną wiedzą i życiowym doświadczeniem w temacie stropów z trzcinową podsibitką. bo przeważnie jak zaczynam oglądać mario budowlańca i innych na youtube i szukać po forach to zawsze remonty robię pół roku i kupuje jakieś niepotrzebne rzeczy typu gładzie bezpyłowe które później i tak szlifuje
@voy.Wu te gładzie "bezpyłowe" to yno chwyt markjetingowy. Rozchodzi się o technikę bo teoretycznie to każdą gładź da się zrobić techniką tzw. szlifowania na mokro, bez późniejszego szlifowania mechanicznego. Problem polega na tym, że to jest w cholerę pracochłonne i trzeba się z tym uwijać w zależności od użytej gładzi. Natomiast szlifować można w dowolnym momencie począwszy od całkowitego wyschnięcia masy gipsowej, przy czym różnica jest tylko taka że im później tym gładź będzie twardsza przez co też się trzeba będzie trochę bardziej namachać.
Robiłem takie gładzie ze szlifem na mokro dwa razy w zeszłym roku. Więcej się tego samemu nie podejmę, bo przy dużym metrażu i bez odpowiedniego doświetlenia to się człowiek zarzyna po łokcie taką robotą. A to nie jedyna rzecz do zrobienia i do tego nie pierwsza przy remoncie.
jeśli chcesz kogoś pooglądać, to zerknij na materiały Krzycha a.k.a "i tak dalej" z remont4u.
Do nowego budownictwa to polecam oglądanie materiałów udostępnianych przez producentów budowlanych.
Ale to już nie ma absolutnie żadnego przełożenia względem starego budownictwa. Tu doświadczenie, wiedza dot. materiałów budowlanych i technik kłania się po całości.
@VonTrupka o panie, z tymi gładziami to nie chce zaczynać nawet tematu
w nowym domu to ekipa przyjdzie i zrobi raz dwa więc się szkoda męczyć i szkoda czasu na edukowanie się w temacie. a w starym to lubię sam robić i bo i tak kto inny więcej ode mnie nie wie. no i dziadek 90.l się cieszy że jego wiedza się wciąż przydaje komuś i doradza i pomaga.
@voy.Wu no jak ktoś lubi gładko tynki nakładać to dba o czystość wiadra do mieszania zaprawy jak i do samego mieszania się przykłada
aaa tam, powodów można mnożyć, szkoda nerwów
>szkoda czasu na edukowanie się w temacie
czasu na edukację w temacie akurat nie szkoda
przy tej ilości fuszerstwa trzeba patrzeć na ręce takim fachurom, bo jak narzucą na sufit albo przykręcą kilkadziesiąt jak nie set kilo, to aż strach myśleć o tym czy ktoś tym wszystkim nie oberwie w łeb po niedługim czasie :\
nie o to oczywiście chodzi aby znać się na wszystkim, ale ciarki mnie przechodzą na każdy widok fuszery budowlanej. I to za niemałe pieniądze.
@VonTrupka ooo panie, tu za takie sugestie to było komisyjne otwieranie worka, siteczko i zwrot hajsu w sklepie
od czasu tych tynków z grudkami sprawdzam opinie na necie przed zakupem, a nie dopiero jak jest problem
co do niektórych "fachowców" i stawek no to oczywiście racja.
@voy.Wu stara czy przemarznięta zaprawa?
ahh doczytałem, co za tynk (gipsowy?) kupiłeś?
ja tynki gipsowe wyłącznie knaufa i baumita. Tylko raz miałem problem, bo zaprawa była przemarznięta.
A to nie wina hurtowni tylko dostawcy do hurtowni, który do tego doprowadził.
przykro słyszeć, że takie przygody już na samym początku :<
@VonTrupka takie coś. wziąłem to bo akurat tylko takie było na stanie w składzie najbliżej mnie. to później już po gładzie pojechałem 40km po wcześniejszym przeczytaniu całego internetu
a remont pokoju był legendarny i z odmalowania przerodził się w kucie tynków, zdejmowanie podłogi, wymianę całej elektryki itp. itd. za to właśnie tu siedzę obok mojego własnoręcznie wypiaskowanego i pomalowanego na złoto kaloryfera patrząc na gładkie ściany
@voy.Wu stelaż i GK. Wiecie roboty ale na koniec mniej roboty.
@voy.Wu Albo skrobiesz do gołej belki i szlifujesz, a to w chuj roboty za to efekt całkiem fajny, albo stelaże i GK na szybkości opierdolic. Wadą drugiego rozwiązania jest to, że chuj wie o tam siedzi w środku i zaraz możesz mieć wykwity pleśni.
@voy.Wu
Witka. Właśnie mam to samo.
Tylko na trzcinie jest tynk wapienny to kładę również tynk wapienny. A potem położę gładź wapienną.
Tylko na trzcinie jest tynk wapienny
no tak, tutaj też. zdradzisz tajemnicę którym tynkiem robisz? wołaj też za jakiś czas jak się to trzyma
udanej zabawy
@voy.Wu
Costka
Tynk wapienny dekoracyjny.
Trzyma się jak pijany płota, chociaż to zwykły tynk beż dodatków. Obrzuciłem nim wyjścia wentylacji i kilka większych dziur. Minęło 5 dni i wygląda dość pewnie.
Dodatkowo obrzucam podłużne pęknięcia i filcuję na mokro.
No ale gładź to raczej będę sam mieszał - masło wapienne, odrobina cementu, piasek dla szynszyli.
Ale costka ma też tynk drobny do wykończeń.
@voy.Wu
Before i after
@pierdonauta_kosmolony co to za drewniane framugi? możesz pokazać cały sufit? nie spotkałem się jeszcze z czymś takim
wygląda jakby listwy maskujące do krokwi pomiędzy którymi jest narzucony tynk
@VonTrupka
To jest raczej element dekoracyjny. Nad nim jest deskowanie, a nad nim belki stropowe.
Lepszym zdjęciem aktualnie nie dysponuję.
@pierdonauta_kosmolony zdjęcie w dechę, w zupełności wystarczające.
Kurcze, świetnie to wygląda. Ale roboty z oczyszczeniem tych dekorów co to w opór.
Ale żebym dobrze zrozumiał konstrukcję tego, to te dekory są przybite do deskowania sufitowego, a pomiędzy nimi dopiero narzucany był tynk wapienny - domniemywam że na maty słomiane?
Czy cały sufit wytynkowany i dopiero nabite na niego dekory?
Coś mi świta że tak dekorowane sufity mają swoją nazwę, w końcu były wykańczane w kwadratowe/prostokątne dekory sufity w pałacykach
@VonTrupka
Trochę będę spekulował, bo nie odważyłem się zrywać tego drewna. Ale trochę wygląda to tak jakby nabito kratownicę z belek do deskowania, przywiązano drutem trzcinę między belkami, obrzucono tynkiem, a do belek z boku nabito listewki. W przekroju prostokątne na równi z tynkiem, a na nich półokrągłe, ozdobne.
@VonTrupka kasetony?
@pierdonauta_kosmolony bardzo ładne są te sklepienia, napewno warte zachodu żeby je odnowić porządnie, chociaż zabawy przy tym będzie
@voy.Wu ~1,5x1,5m? (☞ ゚ ∀ ゚)☞
@VonTrupka nie no, bez przesady. 1,5 x 2,5
@voy.Wu w baroku to mieli rozmach, potem już tylko postępująca miniaturyzacja
@pierdonauta_kosmolony No ale gładź to raczej będę sam mieszał - masło wapienne, odrobina cementu, piasek
szacun
jakbyś potrzebował kredę do robienia farb czy gładzi (czy to jest raczej glinka taka) to mam tego pół wagonu kolejowego w domu. to się chyba nie przeterminowuje. nie wiem co się z tym robi
Ale costka ma też tynk drobny do wykończeń.
no wyglądaja na zdjęciach spoko te tynki.
@VonTrupka znam osoby wiernie nawiązujące do barokowych kanonów piękna.
@voy.Wu barokowe ideały piękna mijam codziennie zbyt wiele razy ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
przez co twórczość rubensa i całej tej malarskiej kliki dawno mi się przejadła i straciła blichtr (´・‸・ ` )
ale jakby tak trochę turpizmu, oooo (¬‿¬)
anieczekaj, wystarczy zobaczyć nieustanne bicie rekordów w grubościach naciąganych mas szpachlowych przechadzając się po centrach miast (´・ᴗ・ ` )
@VonTrupka mam nadzieję że moda na turpizm do polski nie dotrze, bo taki na przykład Londyn o świcie to momentami turpizm pełną gębą.
szpachla szpachlą. mnie przeraża wpływ na płeć piękną kultury masowej. na przykład uwydatnianie warg wzorowane na wizerunkach Afro-Amerykanów z wczesnych komiksów o Asterixie.
@voy.Wu ooo, świt żywych trupów na żywo? (☞ ゚ ∀ ゚)☞
ahhh tak, ja również odnotowałem spore zainteresowanie wędkarstwem wśród kobiet.
W szczególności łowieniem karpia
@voy.Wu
Jakie województwo jeśli mógłbym spytać? Mam 2 worki tego tynku. W razie czego mógłbym odsypać
@pierdonauta_kosmolony małopolskie, ale to szkoda tego tynku by nawet było na tą moją łazieneczkę
@voy.Wu
No to pykpykpyk, potem siateczką na gładko i fajrant.
Ech, Warmińsko-Mazurskie, daleko trochę. Potrzymam kciuki
No to pykpykpyk, potem siateczką na gładko i fajrant.
@pierdonauta_kosmolony nie będzie na gładko. będzie naturalny "efekt starej ściany "
Zaloguj się aby komentować