#bialorus #rower #rowerowehejto #bushcraft
Ale po co jedziemy? Spirytusu ciezko wiecej na rowerku przywiesc a koksu jakos niema
gdzie zchowac ja juz w dupie nie woze pierdole potem wsytd kreske walnac.
@Tino Oj pojechałabym, ale kurka wodna mam rodzinę na utrzymie, a diabli wiedzą, czy granicy nagle nie zamkną i trzeba będzie skakać z rowerem przez płot jak Wałęsa, albo przebijać się łapówkami na Litwę.
@Tino byłem jeszcze przed ruskim cyrkiem, rejon Kamieniuków bardzo mile wspominam tylko wtedy się wyrabiało taką jakąś śmieszną przepustkę na 4 dni i najważniejsze było wpisanie dwóch imion we wniosku jak takie miałeś w paszporcie. Trzeba też było pilnować tej ich karteczki z zameldowaniem, a tak było spoko infrastruktura pod rowery bardzo dobra, ludzie życzliwi, tanio, dobre żarcie.
Zaloguj się aby komentować