Krotka recenzja Kerosene Followed.
Myślicie, że Red Tobacco od Mancery ma atomowe parametry? Przy Kerosene Followed, Mancera to popłuczyny na poziomie nawet nie wiem czy mgiełki zapachowej.
Tak czy siak - Followed pachnie jak Starbucks, a mianowicie karmelowe latte.
Masa, masa, masa kawy i karmelu, czuje też syrop klonowy. Przepiekny zapach, naprawde.
Haczyk pojawia sie po ok 2-3h gdzie zapach zaczyna pachnieć maggi. Tak, tą maggi, lubczykiem.
Po tym czasie ni to maggi ni to lubczyk, i tak jest ladnie na swoj sposob xD
Powracajac do parametrow tego potwora. - Wczoraj (2.02.23) psiknalem sie leciutko na reke o okolo 19 zeby potestowac. Poszedlem sie potem myc.
Dzisiaj (3.02.23) okolo 15 uslyszalem od 3 osob w biurze, ze pachne jak kawa/kopiko/karmel. Ile to juz godzin? Ponad 15? + po myciu + mialem na sobie co innego nalozonego a ja sie nie pierdole w tancu i zwykle zapachy napierdalam po 10+ psikow.
Absolutny mocarz, jak odebralem dekant to czulem przez folie ten zapach.
1 psik to za duzo (i mowie tutaj na powaznie biorac pod uwage, ze zawsze smialem sie z ludzi ktorzy pisali " 3 psiki to za duzo!!!!!!",) w szczegolnosci na szyje, mi to gowno po 15h i myciu projektowalo ze srodka reki, a mialem na sobie oczywiscie bluze.
Tak czy siak, warto sie zapoznac jak ktos lubi atomowe zapachy albo slodkie/kawowe.
10 ml starczy mi do konca zycia.
#perfumy