Korea Północna jako ostatni kraj na świecie znosi ścisłe restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Kończy tym samym ponad 3-letnią samoizolację, która swoimi standardami była niezwykła nawet jak na północnokoreańskie normy.
W zeszłym miesiącu północnokoreański przewoźnik Air Koryo odbył swoje pierwsze loty do Chin i Rosji; podobnie ożywa transport przez rzekę Jalu, oddzielającą Koreę Północną od Chin — co pokazują zdjęcia satelitarne. Swoją pierwszą wizytę zagraniczną od prawie 4 lat szykuje w tym tygodniu również przywódca Korei, Kim Jong Un: będzie to wyprawa do Władywostoku na spotkanie z prezydentem Rosji.
Niemniej nie wydaje się, żeby Korea Północna zdecydowała się na całkowity demontaż system nadzoru i kontroli obywateli, który został wdrożony w następstwie pandemii. Dała ona Kim Jong Unowi pretekst do wprowadzania restrykcji, na które świat w obliczu pandemii nie zwrócił uwagi, a które są zdecydowanie na rękę jemu i jego reżimowi.
Pandemia posłużyła również Korei Północnej do wygonienia z kraju obywateli z zachodu. Do kraju nie pozwolono wrócić dyplomatom i organizacjom pomocowym z krajów rozwiniętych. Do tej pory uważano ich za zło konieczne dla pozyskania środków finansowych i inwestycji, natomiast teraz wygląda na to, że wystarczą im środki z Chin i Rosji.
Nie zmienia tego jednak faktu, że Kim i jego otoczenie naprawdę solidnie wystraszyło się koronawirusa i dlatego, pomimo że formalne zwycięstwo nad chorobą zostało ogłoszone w sierpniu zeszłego roku, tak dopiero teraz następuje luzowanie obostrzeń.
https://www.ft.com/content/86e77ad7-6a3d-48f3-b9ef-21125d2ac82d
#wiadomosciswiat #koreapolnocna #koronawirus
W zeszłym miesiącu północnokoreański przewoźnik Air Koryo odbył swoje pierwsze loty do Chin i Rosji; podobnie ożywa transport przez rzekę Jalu, oddzielającą Koreę Północną od Chin — co pokazują zdjęcia satelitarne. Swoją pierwszą wizytę zagraniczną od prawie 4 lat szykuje w tym tygodniu również przywódca Korei, Kim Jong Un: będzie to wyprawa do Władywostoku na spotkanie z prezydentem Rosji.
Niemniej nie wydaje się, żeby Korea Północna zdecydowała się na całkowity demontaż system nadzoru i kontroli obywateli, który został wdrożony w następstwie pandemii. Dała ona Kim Jong Unowi pretekst do wprowadzania restrykcji, na które świat w obliczu pandemii nie zwrócił uwagi, a które są zdecydowanie na rękę jemu i jego reżimowi.
Pandemia posłużyła również Korei Północnej do wygonienia z kraju obywateli z zachodu. Do kraju nie pozwolono wrócić dyplomatom i organizacjom pomocowym z krajów rozwiniętych. Do tej pory uważano ich za zło konieczne dla pozyskania środków finansowych i inwestycji, natomiast teraz wygląda na to, że wystarczą im środki z Chin i Rosji.
Nie zmienia tego jednak faktu, że Kim i jego otoczenie naprawdę solidnie wystraszyło się koronawirusa i dlatego, pomimo że formalne zwycięstwo nad chorobą zostało ogłoszone w sierpniu zeszłego roku, tak dopiero teraz następuje luzowanie obostrzeń.
https://www.ft.com/content/86e77ad7-6a3d-48f3-b9ef-21125d2ac82d
#wiadomosciswiat #koreapolnocna #koronawirus
Że też tam było jeszcze co dokręcać..
Zaloguj się aby komentować