#kononowicz #barney #wsw
20.02.2023
Poniedziałek w... Bliżynie
Dzieńdobry*3, poniedziałek nadspodziewanie dobry (nie żeby oczekiwania były wygórowane, bo w końcu poniedziałek), ale po kolei:
1. Najpierw o poranku Barnej odpala lajta - pierwsze Biuro Obsługi Donejta na nowym kanale i jednocześnie pierwsze BOD od ponad miesiąca. Głównymi tematami były słynne ławeczki niepodległości i wydzwanianie w sprawie ich zniknięcia po wszelkich urzędach Warszawy oraz magistratach innych miast - osiągnął tyle co nic, ciągle był przekierowywany lub rozłączany. Nadal jednak mamy fazę depresyjną, więc zachrypniętym głosem barnejuje te same smęty, co w niedzielę.
2. Poruszony zostaje temat pogrzebu Murańskiego, Barnej niby nadal jest chętny, ale zostawia sobie furtkę w postaci prywatnego charakteru ceremonii.
3. Pojawia się na czacie FederacjaZielonych i to raczej prawdziwy Szpinak, od startu niestrudzenie spamuje swoimi wylewami ze społeczności oraz próbuje zaklinać rzeczywistość, rozgoryczony Barnej dość ostro z nim jedzie szczególnie w kwestii rzekomych upoważnień z Open Mind Polska.
4. Kilkanaście minut po odpaleniu BOD odpala lajta nie kto inny, jak WSW - okazuje się, że miał on jakieś sprawy do załatwienia w starostwie w Skarżysku, więc korzystając z okazji odpalił niespodziewanego lajta z odwiedzin w rodzinnym Bliżynie. Na miejscu zgarnął znanego już Adasia i drugiego kolegę (Waldek?), poszwendali się trochę po wiosce, obkupili w pizzę, wódkę i popitkę, po czym poszli nad rzekę, gdzie rozpalili ognisko i piekli kiełbasy. Jest sympatycznie, WSW i koledzy aktywnie aktywnie reagują na czat z publicznością, ogólnie atmosfera jak na szkolnych wagarach. Wódka została odpita do końca w przeciwieństwie do pizzy - zakalczywe ciasto sprawiło, że kilka kawałków wylądowało w rzece.
5. Kawałek show w Bliżynie skradł samochód WSW: niedawno kupiony VW New Beetle z dramatycznie złachaną podsufitką i problemami z elektryką - fura lubi zgasnąć i ogólnie jest dość kapryśna przy odpalaniu, Piotrek musiał parę razy się wspomagać kolegami. Do tego Adaś po wódce próbował wejść do innego Garbusa w tym samym kolorze na parkingu bliżyńskiej Biedronki.
6. Przez ponad 3h BOD na konto Barneja wpadło ledwie kilkanaście zł, a ponadto liczba widzów ani razu nawet nie zbliżyła się do widowni u WSW (kilkadziesiąt osób na korzyść tego drugiego) - powinno dać to chłopeckowi do myślenia, żółta kartka dla jego.
7. Pod koniec u Barneja poznajemy plany na wiosnę - chce sprzedać Saaba i skupić się na busie oraz poszwendać po zakamarkach woj. świętokrzyskiego.
BOD: https://youtu.be/1dHlduYl_1k
Bliżyn: https://youtu.be/kOkbUqaFm0o

Zaloguj się aby komentować