#wiadomosciswiat #ukraina #moldawia #gruzja #uniaeuropejska
@smierdakow Ciekawe jak ta węgierska menda będzie to sabotować, bo jestem pewien, że nie zignoruje tematu.
@LondoMollari Jak to jak? Obstawiam wariant nie bo nie i co mi zrobicie.
@smierdakow fajnie by było zobaczyć tę listę etapów i czy już np. kwestie korupcji uznaje się w Ukrainie za rozwiązane.
Życzę Ukrainie żeby po wojnie weszła do UE, ale w tym momencie to by było trochę jak przygarnięcie bezdomnego z ulicy i inwestowanie w niego z nadzieją, że może kiedyś wyjdzie na prostą.
@prepetum_mobile tak szczerze to moim zdaniem jakby na Białorusi udało się Łukaszenkę obalić albo jakby zdechł i jakoś by im się udało uwolnić z wpływów rosyjskich to Polska powinna momentalnie na Białorusi bazę wojskową założyć i Białorusinów do UE brać. Tam społeczeństwo jest całkiem ogarnięte tylko syf polityczny straszny.
Pomarzyć zawsze można...
@prepetum_mobile po wojnie im to zajmie minimum dekade, wejscie bedzie sabotowane ze strony oligarchow i rosji, po drodze pewnie trafi sie parlament albo prezydent sabotujacy przystapienie do UE...
Polska powinna momentalnie na Białorusi bazę wojskową założyć
@DiscoKhan W żadnym wypadku NIE powinna. Kacapy i stronnicy Łukaszenki tylko by na to czekali, żeby podburzyć miejscowych i zrobić ferment. Przecież nawet w Polsce słychać burczenie, że Amerykanie mają u nas swoje bazy, mimo że nikt normalny nie ma wątpliwości, że nas bronią a nie okupują, a Polacy są najbardziej antyrosyjskim narodem świata. A Białorusini są od lat karmieni propagandą, że Polska im zagraża. To by się bardzo źle skończyło.
Niech najpierw Białorusini wyzwolą swój kraj i stworzą normalny demokratyczny rząd, o współpracy wojskowej będziemy rozmawiać potem. I lepiej z poziomu NATO, a nie Warszawy.
@xniorvox nie da się tak. Bialorusi nie mają broni, my nie produkujemy tyle broni żeby ich uzbroić, reżim zawsze wygra przeciwko obywatelom.
Pięknego i eleganckiego rozwiązania nie ma, trzeba stłuc jajka na omlet albo patrzeć jak Białoruś zniknie kompletnie zrusyfikowana. Ładną granicę z Rosją będą nasze wnuki miały.
Uwierz mi, że mi to też się wcale nie podoba i lekką ręką tego nie piszę ale taka jest realna sytuacja a Białoruś nie ma żadnych zasobów, nikt poza nami się nią nie zainteresuje. Albo bezczynne oglądanie jak Białoruś znika z mapy albo działania, jedyne dwie opcje.
Ameryka ma gdzieś Białoruś, tam nie ma dużych pieniędzy do zrobienia jak na Ukrainie z Krymem.
Przed wojną było narzekanie na hamburgerów, zupełnie inny klimat jest obecnie.
nie da się tak
@DiscoKhan Da się. Wyjrzyj za okno – widzisz jakiś PRL?
Pięknego i eleganckiego rozwiązania nie ma
Jest – zapewnić Ukrainie tyle broni, żeby spuściła ruskim wpierdol. Pięknie, elegancko, a przede wszystkim – skutecznie. Bo ruscy na dźwięk rechotu dobiegającego z Zachodu rzucą się na swojego kochanego cara i zeżrą go na surowo, popijając wódką.
@xniorvox Ukraina to kompletnie oddzielny temat.
Ech, Ruscy zeżrą jednego cara i wprowadzą nowego, to jest chora nacja, chora kultura a rozsądni uciekają z kraju to kto ma go uzdrawiać? Putin też kiedyś był opcją rozsądną ale tam jest kult władzy autokratycznej, każdemu się we łbie w końcu od nadmiaru władzy miesza i ciągłej paranoi. Komando musiałoby wpaść i większość oligarchów powystrzelać żeby Rosja się ucywilizowała ale to jest kompletnie nierealne, nawet w tych moich fantazjach - nie ukrywam, mocno życzeniowych - nie widzę na coś takiego scenariusza.
Pewnie na mnie krzywo spojrzysz ale Putin dla Rosji jedną dużą przysługę zrobił, rzeczywiście powoli, umiarkowanie, z alkoholizmem zaczął walczyć, cudów nie ma ale rzeczywiście robi się nieco lepiej pod tym względem. Niech Ruscy wódkę w spokoju zostawią, bo pić nie potrafią.
U nas z PRLem to zupełnie inny klimat był, rzeczywiście sporo ludu chciało końca okupacji rosyjskiej i co by nie mówić, mamy silne tradycje konspiracyjne. Białoruś nie ma swoich przykładów pod tym względem a to zawsze dodatkowa przeszkoda do pokonania.
Rosja będzie słaba za niedługi czas ale IMHO nie aż tak słaba jak po upadku ZSRR, nie będzie nagłego spadku jakości życia, będzie za to wspólny wróg, szeroko pojęty zachód, gejropa, NATO, potencjalne bazy amerykańskie z bronią nuklearną itp. Z wieloma Ruskimi gadałem i mają gwoździa w mózgu pod tym względem.
Ukraina to kompletnie oddzielny temat.
Nie zgodzę się. Moim zdaniem Ukraina i jej zwycięstwo są kluczowe dla całej Europy Środkowej i Wschodniej, a z wolną Białorusią łączą się wręcz bezpośrednio.
chora nacja, chora kultura a rozsądni uciekają z kraju to kto ma go uzdrawiać?
Ja wcale nie chcę Rosji uzdrawiać, tylko ją rozpierdolić. Jak ZSRR i jak imperium Romanowów – od środka.
Komando musiałoby wpaść i większość oligarchów powystrzelać żeby Rosja się ucywilizowała ale to jest kompletnie nierealne
Zgadzam się. Zresztą nikt tam nie pośle żadnego komanda, bo nikt nie chce wojny z mocarstwem nuklearnym. Ale na szczęście nie trzeba ich cywilizować, tylko izolować i osłabiać. Kacapy, jak każda swołocz, są bardzo miłe, gdy są słabe.
Rosja będzie słaba za niedługi czas ale IMHO nie aż tak słaba jak po upadku ZSRR
To się okaże. Znów wrócę do Ukrainy, bo kacapskiemu ludowi można się i na pysk zesrać, jeśli się to zrobi pod wielkoruską flagą, ale nie wolno przegrać wojny i ośmieszyć ich w swoich własnych oczach. Tego nie wybaczą.
@DiscoKhan
@prepetum_mobile dokladnie, pamietam ile u nas trwalo wyplenienie korupcji. Najpierw pierwsza ustawa antyłapówkarska, ktora przewidywala karę za przyjecie łapówki, i jak ludzie trochę ochłonęli i przywykli to dopiero druga, ktora przewidywala karę rowniez za proponowanie łapówki xD i to dopiero byla rewolucja mentalna i dopiero wtedy tak naprawdę się skonczyl bakszysz
Kiedyś było trzeba wojnę światową wywołać, żeby zwasalizować kraj, a teraz wystarczy powiedzieć, że ukończył wszystkie etapy xD
Zaloguj się aby komentować