To jest ten sędzia, który trzymał akta w garażu, nie zaczynał spraw, chronił polityków pis itp.
*Niezależna prokuratura
Edit: wiecie w ogóle jak wyszła ta sprawa? Otóż kierowca jego służbowego auta (tak, ktoś taki miał prywatnego służbowego kierowcę) skarżył się, że nie może parkować w garażu tylko na ośnieżonym podwórku, bo w garażu zalegają jakieś papiery.
Jak ktoś ma dostęp to polecam lekturę, był tak dobrym sługą, że nawet na miesięcznice jeździł xD
https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,31331355,czarne-chmury-nad-prokuratorem-ziarkiewiczem-miazdzace-wyniki.html
XD
#polityka
Lublin, to tam trafialy wszystkie sprawy zwiazane z zjep, dokladniej do garażu XD. Teraz jeszcze postepowanie dyscyplinarne
@Cybulion Lublin, Białystok, Szczecin i Warszawa, on miał (ma) kilka sądów różnych instancji, które nadal są mu wierne.
wiecie w ogóle jak wyszła ta sprawa? Otóż kierowca jego służbowego auta (tak, ktoś taki miał prywatnego służbowego kierowcę) skarżył się, że nie może parkować w garażu tylko na ośnieżonym podwórku, bo w garażu zalegają jakieś papiery.
@maximilianan chciałbym dożyć momentu kiedy zrobią ekranizację poczynań pisowców, jakiś serial komediowy czy coś XD scenariusz pisze się sam
@Wyrocznia akcja jak w pulp fiction xD
@Wyrocznia Byle nie przez Vegetę xD
@maximilianan mnie to wkurza jak słyszę, że jakby wszystkich tych neosędziów (3 tysiące z 10) wykopać to system się zawali. System nie działa bo jest do dupy. Polska jest w czołówce zarówno jeśli chodzi o liczbę sędziów per capita, jak i o przewlekłość postępowań. Czy się ich wykopie czy nie, to ten chlew i tak trzeba gruntownie zreformować.
@Hilalum
Generalnie w szeroko rozumianej budzetowce sa cieplarniane warunki pracy- jakies archaiczne przywileje i dodatki z czasow prl oraz brak odpowiedzialnosci za cokolwiek- stracic prace to nie wiem co trzeba zrobic,chyba bedac pod wplywem pobic klienta instytucji.
I to przy swiadkach nie bedacymi pracownikami urzedu.
I to ktorys raz.
A co do samych sadow:
Mimo braku rozpraw,wysoki sad nie mial czasu podpisac jednego orzeczenia,pisma wymaganego formalnie.
Pismo z orzeczeniem z data kwietniowa przyszlo w sierpniu.
Znajac zycie gdybym sie nie upominal to do dzisiaj by nikt niczego nie podpisal.
Burdel i dramat w trzech aktach.
Prokurator Garaż. Będzie miał fajną ksywkę na spacerniaku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rakokuc Może nawet jakiś desperat u niego zaparkuje. Czego z serca prokuratorzynie życzę.
Zaloguj się aby komentować