https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/slowacja-zwiekszy-produkcje-amunicja-dla-ukrainy
#wojna #slowacja #ukraina
No dobra ale pięciokrotnie to ile? Ze 100szt do 500szt czy z 15tys do 75tys
@rmk93 Bardzo, ale to bardzo trafne spostrzeżenie.
@rmk93 Z 30 tys do 150 tys sztuk rocznie. https://twitter.com/somegumul/status/1640668642462269443
@Kolanin @rmk93 czyli w chuj xd
@Sweet_acc_pr0sa Ukraina zużywa ok 4-6 tys pocisków artyleryjskich dziennie. Biorąc pod uwagę, że używa różnych kalibrów a w artykule mowa tylko o pociskach kalibru 155 mm to daje amunicji na kilka dni strzelania w miesiącu, co biorąc pod uwagę wielkość Słowacji, uważam za dobrą ilość. Warto też pamiętać, że Ukraina sama także produkuje amunicje na swoje potrzeby, choć pewnie większość będzie 152mm i innych sowieckich (u siebie i w jakimś kraju mają filie swojej firmy ale nie podali co to za kraj), Polska zwiększyć ma też znacząco produkcje pocisków artyleryjskich (cokolwiek znacząco w ustach pinokia znaczy). Inne kraje np. USA już zwiększyły. Podejrzewam, że jeszcze inne państwa z UE też zwiększą swoją produkcję (niemcy obiecały chociażby amunicję do Gepardów, choć to broń przeciwlotnicza) a i Kanada, co jakiś czas przesyła po parę tysięcy.
Rosja za to czyści swoje magazyny (Białoruskie też) i już zaczęła używać artylerii dużo oszczędniej niż na początku konfliktu. Startowali podobno z ilością 17 milionów pocisków artyleryjskich (ale strzelali bardzo dużo w Mariupolu i Siewierodoniecku, do 60 tys dziennie). Do września szacuje się, że wystrzelali 7 mln pocisków (nie licząc tych w wybuchających składach). Ich produkcja sięga ok 1 mln do 1,1 mln pocisków rocznie (takie dane czytałem jakiś czas temu na pikabu więc jeżeli są nieprawdziwe to raczej zawyżone niż zaniżone), choć przed sankcjami produkcja wynosiła ok 1,7 mln (oczywiście wszystkich kalibrów).
W miarę przedłużającego się konfliktu (jeżeli zachód nie wycofa poparcia dla Ukrainy) Ukraina będzie mogła osiągnąć przewagę artyleryjską, co może być kluczowe w wygonieniu ruskich do siebie.
Zaloguj się aby komentować