#kolchoz #przegryw
@SuperSzturmowiec Uuu smacznego dla jego! (przepraszam za spóźnienie)
Ja już herbatka pokołchoźnicza barłogowa, mocna deko słodzona.
PS czy to pizza z jajkiem / jajecznicą? tak wyglada dla mnie… o i papryczka do chrupania cała ta
@bartlomiej_rakowski zwykła domowa z resztowek. Bez jajka. z soboty
@SuperSzturmowiec Mmm dwudniowa dojrzewająca. To musiało smakować. Ja np lubię pizzę po dniu lub dwóch, ale tylko i wyłącznie zimną (nieodgrzewaną). Jak się odgrzeje to już nie lubię. Musi być taka letko sucha i twarda, a nie taki ciepły kapeć… ale to kwestia gustu.
@bartlomiej_rakowski picca zawsze musi być ciepła lub gorąca na zimno nie da rady.
Jeszcze kupna to dam radę zjeść zimna bo ciasto jest niskie i sera itp jest mało .
@SuperSzturmowiec Trzeba tak jeść, żeby dla każdego smacznie było w jakiś sposób.
Bułeczka w barłogu przed zaśnięciem po lekarstwach jest spożywana, ażeby w kiszce nie kręciło jego i tak dalej…
@bartlomiej_rakowski ja w niemieckim kołchozie zawsze piłem barszcz, nie wiem czemu ale uspokajał i kichy i psychikę dla jego
@WiejskiHuop No tu też jest barszczyk z automatu i tu ten, ale nie jest dobry jak dla mnie i nie ma takich zbawiennych właściwości jak Op wspomniał… może dlatego, że nie jest niemiecki z cyklonem czy czym tam, albo nie działa na jego. Ale pomidoroweczka jest też, ale to za tą cenę lepiej kupić se amino czy barszczyk czy pomidoróweczkę i mieć kluski do tego (tak ja uważam, ale to kwestia indywidualna dla każdego i tu tego).
Zaloguj się aby komentować