Kojarzycie ten moment, kiedy po długim przeziębieniu możecie w końcu wziąć głęboki wdech nosem i żadne smarki w końcu nie przeszkadzają? No to ja poszedłem jeszcze dalej. Nabawiłem się ostrej infekcji gardła, przez prawie tydzień każde przełknięcie śliny było agonią. W sobotę w końcu zaczęło przechodzić i mogłem zacząć używać gardła jak należy. O bogowie co to była za ulga, po kilku dniach jedzenia wyłącznie różnych papek mogłem iść na kebsa. Doceniajcie zdrowie póki macie!!!
#zdrowie #gownowpis
Bigos userbar
grzyp-prawdziwek

Mam nadzieję że kebs na ostrym.

SuperSzturmowiec

nie bo mam zatkany nos od roku

Bigos

@SuperSzturmowiec najgorzej

Zaloguj się aby komentować