@Arxr nie ma moderacji i społeczności to poziom leci. A łeb na szyję. Sam byłem moderatorem na dwóch forach, takim bardziej community managerem w sumie, bo się jakimiś symbolicznymi sprawami zajmowałem ale to była spoko sprawa.

Raz w na emigracji w ogóle spotkałem kolesia który lurkował forum na którym byłem tym niby moderatorem, fajnie było posłuchać co myślał o forum z zewnętrznej perspektywy.

I to jest kolejna rzecz, było więcej lurkerów w stosunku do piszących, bo standardy były dosyć wysokie także jak ktoś nie miał nic istotnego do pisania do tego nie robił. Lekko brutalne ale w sumie wiecej osób zadowolonych, bo dobre treści były dostępne.

Tak swoją drogą to ja uważam, że moderatorzy z Elektrody upominajacy o używanie sprawnej wyszukiwarki to powinien być złoty standard, najpierw szukaj czy ktoś się pytał a dopiero później zadaj pytanie żeby wątków nie dublować i żeby był porządek gdzie żadna wiedzą nieprzepadnie.

W sumie koniunktura na fora chyba powoli wraca ale to nie może wyglądać jak dawniej, trzeba oddać sporo ludu, opłata 10 złotych za założenia konta by mocno mogła filtrować ruch. Tylko problem jest z tym, żeby siebie wypromować... To jest kolejna rzecz, dawniej wyszukiwarki internetowe były świetnymi narzędziami, teraz te najpopularniejsze są zwyczajnie fatalne i nigdy nie będą promować for, bo one nie są czysto komercyjnie nastawione.

@DiscoKhan dla lurkerów były sekcje offtopowe, gdzie się zapoznawali ze społecznością i oswajali, by pisać gdzie indziej.

A co do moderatorów z Elektrody - wyszukiwarka i upomnienie owszem, natomiast chamstwo w stosunku do użytkownika, który złego zachowania nie przejawiał (tylko niewiedzę) to już przesada. Moderacja to temat złożony i niełatwy - na forach zawsze było wiadomo, kto moderuje, z kolei social media mają to anonimowe i potem są memy o maciusiach z wykopu, ale wkurzonym userom trudniej dojeżdżać konkretną osobę. Tutaj masz np. konkretne ataki jakie są na obecnych modków lub na Placka, na którego na wykopie wciąż latają memy.

@Nebthtet no wątki z przywitaniami to była świetna sprawa.

Ale elektroda to było naprawdę ruchliwe forum, ja tam tych moderatorow rozumiem, bo oni tam pewnie szewskiej pasji dostawali jak tysiąc razy o to samo ktoś męczy, ileż można...

No i inna rzecz, że inzyniery mają zazwyczaj krótszy lont do wybuchu, ja byłem aktywny na mniejszych forach to też inaczej to wyglądało.

To też śmieszne, że do wielu gier były dwa popularne fora i były między nimi lekkie spiny, bo po prostu z charakterów ludzie tak mocno do siebie nie pasowali.

Na od Herosów 3 była (i jest) Jaskinia Behemota i Kwasowa Grota chociażby. Teraz w sumie już jest rozejm ale były kwasy. W innych forach o grach też to widziałem w sumie, popularniejsze, luźniejsze forum i drugie bardziej takie tryhardowe, mnie rzecz jasna do obozu tryhardów zawsze spychało xd

@DiscoKhan to chyba polska charakterystyka, że zawsze są dramy i rozłamy. W każdej społeczności. Spacesimy to mają, WoW to miało, etc. Ale był wybór, każdy szedł tam, gdzie mu klimat pasował.

A teraz nas, dinozaurów zostało mało i za forami tęsknimy, ale takowe rozkręcić jest tak "łatwo", jak wycisnąć wodę z kamienia...

@Nebthtet ciągnie swój do swego po prostu a my Polacy bardziej szczerzy jesteśmy niż wygląda średnia światowa. Ale to jest ogólnie normalne zjawisko.

Myślałem o tych forach tak na poważnie i to jest fakt, bo żeby to rozkręcać trzeba sił i chęci oraz z góry dobrego planu i przy okazji programisty który by to za friko w zasadzie zrobił bo w tym nie ma pieniędzy do zarobienia.

I samouczka jak korzystać w atrakcyjnej formie tłumaczącego sporo zawiłości w paru etapach...

No musiały by być w tym faktyczne pieniądze na tyle spore żeby admin się mógł w forum mocno angażować non stop i jeszcze mógł opłacać zlecenia do programistów żeby to miało ręce i nogi, a i jeszcze na początku z reklamą trzeba być kreatywnym. Ciężki orzech do zgryzienia, zwłaszcza, że jak są pieniądze to moderatorzy też by chcieli wypłaty a aż tyle hajsu żeby styknęło dla każdego to po prostu w czymś takim nie widzę, bo by opłaty miesięczne musiały być rzędu 30-50 złotych za osobę przy około 300 aktywnych użytkownikach co każdego odepchnie. To już jakaś cała grupka pasjonatów musi się zorganizować żeby coś takiego mogło wypalić.

@DiscoKhan siedzę w tym długo i wierz mi, bez programistów i z czokoszokowym budżetem się da. Największy koszt to twój własny czas - prawda jest taka, że to i ten core zaangażowanych użytkowników to największy kapitał. Reszta do ogarnięcia

@Nebthtet z tym czy się da to nie wiem, na tej smoczek jamie próbowałem konto założyć i mi mail aktywacyjny nie przyszedł od wczoraj xd

Chyba requesta całkiem im zjadło.

@DiscoKhan wszystko tam działa, problem rozwiążemy, bo przyczyny bywają różne - sprawdź pm tu na H