Kiedyś miałem taką akcję, że zatkało mi się ucho. Z racji że mnie nie bolało, zlekceważyłem to. Myślałem że zatkało się naturalnie i niedługo się odetka. Kiedy następnego dnia pod prysznicem zatkało mi się drugie ucho, to nie było mi już do śmiechu. Znalazłem w necie numer do jakiegoś profesora laryngologi i jeszcze tego samego dnia umówiłem się z nim SMS-ami na wizytę, bo prawie nic nie słyszałem i nie mogłem normalnie gadać przez telefon. Okazało się że miałem bezobjawowe zapalenie uszu i po dwutygodniowej terapii słuch wrocił do normy. To doświadczenie sprawiło, że zacząłem bardziej doceniać rzeczy, które miałem w swoim życiu za pewne i z większym współczuciem patrzyć na osoby chore i pokrzywdzone przez los. Teraz za każdym razem kiedy biorę prysznic i zamydlona woda zatyka mi uszy, czuję lekki lęk i ulgę kiedy uszy się odtykają
Sam_w_domu
  • zatkało mi się ucho

  • zatkało mi się drugie ucho

  • bezobjawowe zapalenie uszu


Zajebisty lekarz milordzie.

Zaloguj się aby komentować