Kiedyś dodawałem listy z Mezopotamii a ten był pierwszy jaki wpadł mi w oko. Morderstwo będzie kluczowym wydarzeniem w mojej wersji Prawdziwego Detektywa w Asyrii. Choć to raczej potrwa, bo się rozrasta fabuła i wszystko jak leci. Jeżeli oczywiście zostanie mi zapał do skończenia. W tym opowiadaniu postaram się jak najwięcej historycznych ciekawostek i detali dołożyć, bo wiedza o Asyrii jest rozległa. Jak ktoś wrażliwy, to niech listu nie czyta.

"Ciało małego dziecka, którego wiek ledwo przekraczał rok, zostało odnalezione przy starej grobli, znajdującej się powyżej grodzi na wale przeciwpowodziowym na rzecze Eufrates. Ciało dziecka zostało wypatroszone i pozbawione wnętrzności, a klatka piersiowa została położona na jego głowie i reszta ciała również była okaleczona do tego stopnia, że nikt nie może poznać czy było ono płci żeńskiej czy męskiej. Tego samego dnia, gdy dowiedziałem się o tym raporcie postanowiłem podjąć rygorystyczne działania. Przesłuchałem nadzorcę dzielnic mieszkalnej, rzemieślniczej oraz portowej, ale żaden właściciel dziecka, ojciec, matka, i żaden przesłuchiwany człowiek nie posiadał żadnych informacji na temat tego wydarzenia. Tego samego dnia wysłałem Bell-lu-dari do mego Pana z tą wiadomością. Podczas siedmiu dni podróży Bell-lu-dari przesłuchiwałem wielu, ale [koniec wiadomości urwany]"

Cała książka z listami i źródło tego listu
Archiwa Asyryjskie, ale dla przeciętnego użytkownika trochę nieprzejrzysta, ale z ogromną ilością listów

#historia #starszezwoje #ksiazki