Każdy tu zachowuje powagę, ale każdy rozumie, że to szopka; najlepiej to rozumieją konwojenci, proste chłopaki. W nowosybirskim więzieniu tranzytowym w 1945 roku konwój robi apel aresztantów według spraw. „Taki a taki! – 58–1–a, dwadzieścia pięć lat!”. Naczelnik konwoju jest zaciekawiony:
– „Za co tyle dali?”
– „A za nic”.
– „Łżesz. Za nic – daje się dziesięć”.
Aleksander Sołżenicyn, Archipelag GUŁag
#heheszki #komunizm #historia
running

@Macer 80 lat minęło a tam zasadniczo nic się nie zmieniło

Zaloguj się aby komentować