Belzebub

I bardzo kurde dobrze .

pol-scot

@Belzebub też jestem ciekaw co w tym dobrego?

eiaculatiopraecox_2.0

@Belzebub Właściwie bardzo niedobrze. Egzamin nie powinien być trudny bo to przeciwskuteczne w kontekście bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Im więcej osób zdecyduje się by posiadać ten dokument i choć liznąć prowadzenie auta, obeznania w ruchu miejskim/drogowym tym lepiej i bezpieczniej dla wszystkich. Prowadzenie pojazdu i opanowanie przepisów to właściwie nic skomplikowanego. Praktycznie każdy to ogarnie mimo błędów popełnianych na początku. Założę się że większość kierowców jest w stanie odróżnić osobę nie obeznaną z jazdą autem od kierowcy choćby po tym w jaki sposób przechodzi przez jezdnię. Ten drugi robi to ostrożniej gdyż mając punkt odniesienia i znalazłszy się w roli pieszego wie czego się spodziewać co i jak robić a czego nie.

Belzebub

@cebulaZrosolu @pol-scot W Polsce panuje przekonanie,że wszyscy muszą mieć prawo jazdy i powinien być łatwy kurs i egzamin. Nie - to powinien być przywilej nie twierdzę,że dla wybranych ale uzyskanie prawka powinno być na tyle skomplikowane,żeby odsiać ameby i patole i ogólnie powinno zdawać 50-75 procent max. No i oczywiście za tym powinna iść oczywiście edukacja oraz surowe kary dla kierujących pod wpływem czy bez uprawnień

Belzebub

@eiaculatiopraecox_2.0 żaden argument. Jak sam zauważyłeś zdobycie prawka i opanowanie wiedzy teoretycznej nie jest problemem co innego z przestrzeganiem prawa…

Belzebub

Oczywiście nie chodzi o zdanie za pierwszym razem tylko całościowe bo idzie taki któremu bym nie dał rączki prowadzić i zdaje do skutku…

cebulaZrosolu

@Belzebub taaa łatwo mówić o przywilejach jak już się ma prawko nie? XD


To nie jest żaden przywilej tylko podstawa, szczególnie jak się nie mieszka w centrum dużego miasta...


ostrzenie przepisów w zdobyciu prawa jazdy to jest tylko i wyłącznie skok na kasę i nic innego

Belzebub

@cebulaZrosolu posiadam różne uprawnienia w tym na obsługę urządzeń,którymi bez problemu można pozbawić kogoś życia. To dokładnie tak samo jak z samochodem ale jakoś tego typu uprawnień nie dostają ludzie z przypadku bo zdawali egzamin do skutku …

cebulaZrosolu

@Belzebub już nie przesadzaj

pol-scot

@Belzebub prawo jazdy przywilejem, ja pierdolę... po twoich mądrościach widzę że powinienes go posiadać...

Belzebub

@pol-scot a jak to nazwać pół-szkocie pół-główku? To jest przywilej ale to,że jesteś ograniczony i tego nie wiesz to już twój problem. Za PWN :


1.

szczególne uprawnienie przysługujące tylko jakiejś osobie lub grupie osób

pol-scot

@Belzebub a ta grupa to ci którzy zdali egzamin do którego każdy może podejść... lewak kolejne przywileje będzie wymyślał...

Belzebub

@pol-scot nie będę kontynuował konwersacji bo urąga to mojej inteligencji. Nie każdy…osoby zdrowe. I tu poddaje w wątpliwość twoją osobę

pol-scot

@Belzebub już był tu jeden za yntelygentny, ty jesteś drugi...

utede

@Belzebub Ale bredzisz. Polski egzamin na prawko to czysta patologia ukierunkowana na zysk a nie weryfikujące umiejętności.

Belzebub

@utede gdyby tak było to każda kolejna próba by kosztowała 50% więcej. No i sam egzamin dosyć dobrze weryfikuje znajomość przepisów i jako tako praktyczną umiejętność

utede

@Belzebub Gowno a nie weryfikuje. Tak samo jako egzamin teoretyczny i pytania o diugosc ramki tablicy rejestracyjnej

Marchew

@Belzebub

Nie - to powinien być przywilej nie twierdzę,że dla wybranych ale uzyskanie prawka powinno być na tyle skomplikowane,żeby odsiać ameby i patole i ogólnie powinno zdawać 50-75 procent max.

Egzaminów nie powinno się budować tak aby zdawał "%" osób, ale tak aby sprawdzić czy posiadają czy też nie wiedzę i umiejętności.

Gdybyś podniósł poprzeczkę tak aby uzyskiwało prawko 50-75% osób to wiesz co by się działo? Jesteś sobie wyobrazić wzrost poziomu ubóstwa w mniejszych miejscowościach by wystąpił?

pol-scot

@Marchew @utede lewakowi nie wytłumaczysz...

Belzebub

@pol-scot lewaka tyś widział xD

Belzebub

@Marchew czyli zakładasz,że zdawaliby ci z większych ośrodków a ci ze wsi nie? Hmm

pol-scot

@Belzebub takiś yntelygentny a nie rozumiesz co gość pisze...

Belzebub

@pol-scot rozumiem ale się z nim nie zgadzam. On w przeciwieństwie do ciebie ma jakieś argumenty XD

pol-scot

@Belzebub no nie bardzo bo to co napisał, nie znaczy, że zdawaliby z miast a nie ze wsi...

Belzebub

@pol-scot dlatego pytam czy tak zakłada XDDD konwersacja cię przerasta rozumiem

pol-scot

@Belzebub no pytasz bo nie rozumiesz...

LaMo.zord

@Belzebub tak, ci z większych ośrodków będą mieli większe szanse. Jak musisz z jakiegoś piździchowa dojechać najpierw 30 minut w jedną stronę później 30 minut powrót to zostaje powiedzmy godzina z dwóch na jazdach. Gdzie ktoś z miasta wsiada i elo. Jak zdajesz to nie u siebie na wiosce, to nie są równe szanse.

Marchew

@Belzebub

czyli zakładasz,że zdawaliby ci z większych ośrodków a ci ze wsi nie? Hmm

Zwiększenie do granic absurdu poprzeczki na egzaminie doprowadzi do sytuacji w której niektórzy pomimo pomimo realnych możliwości bezpiecznej jazdy i tak nie zdadzą egzaminu. Przez co stracą najprawdopodobniej możliwość dojazdu do sklepu/pracy/lekarza/zawieź dziecko do szkoły, czy chociażby podwieźć je 3 km na przystanek autobusowy itd.

We wioskach komunikacja miejska niemal nie istnieje. A dojazd gdziekolwiek to często 5, 10, 30km. Jak taki człowiek ma funkcjonować w społeczeństwie? Sbsurdalne wymaganie na egzaminach stworzą wiele problemów, nie rozwiązując niemal żadnych.

Przecież byle młody smyk może zdać egzamin przy pierwszym podejściu, nawet taki "utrudniony" a następnie zabić kilka osób na przejściu dla pieszych ponieważ miał chęć polatać bokiem przy 80km/h gdzieś w centrum.

Belzebub

@Marchew mieszkam na wsi a pochodzę z małego miasteczka. Wiem co to oznacza pytanie,czy naszym celem jest typowy odsiew i wzrost poziomu trudności czy rzeczywiście ma być to skok na kasę. Na swoim przypadku wiem,że jest trudno i bez samochodu jak bez ręki dlatego przyłożyłem się do kursu i egzaminu teorie miałem max punktów i praktyka zdana za pierwszym razem

Lukato

@pol-scot > prawo jazdy przywilejem, ja pierdolę


Może nie przywilejem, ale na pewno nie powinno być traktowane jak dowód osobisty, że po 18 roku życia każdy musi je mieć. Wysyp ameb umysłowych i "ciamajd" na polskich drogach wynika między innymi z tego, że 10-20 lat temu wmówiono ludziom, że każdy nadaje się do prowadzenia pojazdów i wręcz musi mieć prawo jazdy. Nieważne, że kretyn ze skłonnościami do brawury. Nieważne, że babka w pół ślepa, ale dajmy ich na kurs. Każdy może prowadzić XD Potem mamy JP-eków z uprawnieniami jadących 100 km/h w terenie zabudowanym rozklekotanym Golfem albo 60-letnie Bożenki, które w słoneczną pogodę w biały dzień jadą przerażone 60 km/h poza obszarem zabudowanym na ograniczeniu do 90.


Na szczęście teraz pokolenie 20-latków myśli już inaczej i prawo jazdy nie jest dla nich świętym graalem, który muszą mieć od razu po 18 urodzinach. Wielu z nich potrafi samemu dojśc do wniosku, że nie mają predyspozycji do prowadzenia aut i się do tego nie nadają W starszych pokoleniach było to nie do pomyślenia, bo nawet jak na lekcjach wpieprzał się na rondzie pod prąd albo zdawał egzamin praktyczny 8 razy to i tak uważał, że się nadaje do jazdy xD

Lukato

@utede Może i egzamin niczego nie weryfikuje a sam kurs zbyt wiele nie nauczy. Natomiast jeśli ktoś 6-8 razy z rzędu nie potrafi wykonać poprawnie jazdy po łuku, startu z ręcznego i nie odwalić czegoś podczas 20-25 min jazdy po mieście przy prędkości 40-50 km/h trasami, które wielokrotnie ćwiczył z instruktorem i zna je na pamięć. To raczej średnio nadaje się do prowadzenia samochodu i Schumachera z niego nie będzie.


Rozumiem, że raz czy dwa można się spalić, stres może wziąć górę i trzeba się oswoić z formułą egzaminu. Naturalne. Natomiast jak 8 czy 10 raz stres bierze górę i ktoś wywala się na podstawie jaką jest łuk albo wymusza na mieście, bo 8 raz się zestresował to po prostu nie nadaje się do prowadzenia samochodu w ruchu drogowym. Nad stresem też trzeba umieć panować, bo ile razy na drodze jakiś cymbał Ci wymusi, zajedzie drogę, podjedzie pod zderzak albo małolat na hulajnodze wpieprzy Ci się przed maskę na czerwonym i co wtedy? Taka osoba albo spanikuje ze stresu albo wpadnie we wściekłość? Sorry, ale prowadzenie pojazdów nie jest dla każdego. Może i łatwo mi się mówi, bo dla mnie to nie był większy problem zdanie egzaminu i dziesiąty rok jeżdżę bezkolizyjnie. Mimo że kilometrów robię sporo. No ale no bądźmy szczerzy. Na pilota samolotuu też nie bierze się osób, które panikują i potrzeba im pierdyliarda godzin, żeby ogarnęli jak wystartować do góry.

MrHardy_

@pol-scot Co za debile...

Alawar

Szukanie pieniędzy co za kurwy!

SuperSzturmowiec

Wyjebane i tak śmigam po Czechach i Słowacji

pol-scot

@SuperSzturmowiec podejrzewam, że nic głupszego już dzisiaj nie przeczytam...

Marchew

A czy to zaostrzenie przepisów rozwiąże problem street racingu i jeżdżących z pięcioma sądowymi zakazami?

Czy pomimo tych obostrzeń w sytuacji postoju na czerwonym świetle lub przed zamkniętym przejazdem kolejowym, po wzięciu do ręki telefonu aby sprawdzić "kto dzwonił", dostaniemy 12 pktów karnych?

pol-scot

@Marchew tak rozwiąże jak zakaz posiadania noży w UK rozwiązał problem nożowników...

smierdakow

Chyba powinna za tym też iść korekta błędów w takim razie, bo dwa błędy miały taką zaletę, że jakaś pierdoła to taka żółta kartka tylko

bartek555

Punkty byly na rok, potem na dwa lata, teraz znowu na rok i chca znowu zmienic na 2 lata. Ja pierdole rozdwojenie jazni jak u polskiego szkota

pol-scot

@bartek555 odpierdol się pajacu, a jak już coś piszesz do mnie to przynajmniej nick dodaj...

Enzo

@pol-scot ale on chyba nic do ciebie nie pisał tylko ogólnie o punktach w Polsce xD Coś agresywny jesteś ostatnio

pol-scot

@Enzo powiedz mi jeszcze, że to drugie zdanie nie było adresowane do mnie... nie uznaję innej reakcji na chamstwo....

Belzebub

@pol-scot zostaw chłopa w spokoju. On ma przywilej a ty dupa cicho XD

pol-scot

@Belzebub wypierdalaj i ty, oszczypłocie...

Belzebub

@pol-scot pół-szkot pół-główek

bartek555

@pol-scot jakbys nie byl tak ograniczony to moze bys skumal, ze op zawsze dostaje powiadomienie o komentarzu :)

pol-scot

@bartek555 nie tłumacz się głupkowato, przy dużej ilości komentarzy nie widać w powiadomieniu użytkownika... widzę, że nawet w internecie lubisz obrobić komuś dupę za plecami...

bartek555

@pol-scot no tak, tyle komentarzy dostajesz, ze mozna pominac, wiadomo, celebryta xD

pol-scot

@bartek555 idź obrabiać dupę komuś innemu...

bartek555

@pol-scot ty to jestes taki wiejski glupek z wyjebanym ego. Ale za to pocieszny ;)

pol-scot

@bartek555 ja pierdolę i kto to mówi XD gość który robi sobie zdjęcia w kiblu i chwali się każdym byle gównem w internecie z iPhonem włącznie XD to żeś dopierdolił teraz...

bartek555

@pol-scot ciesze sie, ze dostarczam ci contentu, ktory tak dokladnie sledzisz ❤️

Gustawff

Kombinujo jak tu jeszcze więcej kasy wyrwać od zestresowanych ludzi.

LaMo.zord

Więcej ludzi będzie jeździć bez prawka, tyle. Większe wykluczenie społeczne ludzi ze wsi, gdzie nie ma ŻADNEJ komunikacji oprócz tegoż auta. No świetny pomysł, brawo! Wpływy z egzaminów wręcz spadną, po co się szarpać? Jak by teraz mało ludzi bez prawka / z zakazem jeździło... Niech urealnią jakoś te egzaminy, a nie 2-3 trasy obkute na pamięć i zakuwanie pytań jak na kartkówkę.

Belzebub

@LaMo.zord trzeba ludzi co jeżdżą bez i tyle prawka dojechać

Lukato

@LaMo.zord Zajebiste podejście. Mamy na drogach dużo debili jeżdżących bez prawa jazdy i z zakazami to zamiast dojechać ich maksymalnie karami i w przypadkach recydywy powsadzać do więzień, skapitulujmy i zalegalizujmy ich jazdę dając jeszcze łatwiejszy egzamin. Może i dalej będą odpierdalać na drodze. Za to nie będą dostawać grzywien ani mieć spraw w sądzie za jazdę bez uprawnień XD


Druga sprawa. Jak ktoś nie potrafi poprawnie przejechać 2-3 obkutych na pamięć tras i zrobić łuku to jedynie potwierdza to fakt, że do jazdy się nie nadaje. Wprawdzie te egzaminy niczego konkretnego nie sprawdzają, ale poprawny przejazd wykutą na pamięć trasą z maksymalną prędkością 50 km/h raczej do zbyt trudnych zadań nie należy. Jak kogoś to przerasta to tym bardziej poległby na egzaminie, który realnie weryfikowałby umiejętności.

LaMo.zord

@Lukato jeśli ktoś ma zakaz to jak ma robić egzamin? Myślisz coś? Gówno sprawdza, a nie umiejętności ten egzamin XD

Nawet jak masz obrytą trasę na pamięć to i tak jeśli egzaminator chce to cię usadzi.

Najechałeś na milimetr ciągłej? Negatyw. Nie ustąpiłeś pierwszeństwa pojazdowi pół kilometra dalej? Negatyw. Zbyt "energicznie" ruszyłeś? Negatyw.

Jeśli podejście do egzaminu sprawdzało by realnie umiejętności to nie ma problemu, a tak niestety nie jest.

Co do ludzi jeżdżących bez pj to już wogóle XD Napewno bardziej pojebany egzamin ich przekona do zdania. To nie tak, że wszyscy ci ludzie nie robią kwitów bo tak, lub im się nie chce.

Co do wyłapywania kierowców bez pj lub z zakazem to słucham. JAK? Tylko tak realnie bo akurat w policji to raczej nie narzekają na nadmiar funkcjonariuszy. Kto ma to robić? Nie piszę żeby kapitulować, ale jak będziemy jeszcze zniechęcać to napewno się poprawi. Tak to chociaż jakiś kura ktoś zrobi, może do egzaminu podejdzie. W sytuacji zaostrzeń WIĘCEJ osób stwierdzi, że pierdoli.

Lukato

@LaMo.zord Tutaj już dotykasz szerszego problemu skąd biorą się braki w policji i ogólnie służbach. Przede wszystkim z tego, że nikt nie chce użerać się z patologią za przeciętne pieniądze oraz pracować piątek, świątek czy niedziela. A w przypadku policji być jeszcze na zawołanie polityków danej partii rządzącej, która akurat sprawuje władzę i ma humor żebyś pilnował domu Kaczyńskiego albo gazował kobiety protestujące przeciwko choremu prawu.


Co z tego, że na start dostajesz fajną kasę skoro za chwilę utkniesz i po kilku latach będziesz zarabiał podobne pieniądze. Do tego jeszcze społeczeństwo będzie wypominać Ci przywileje, bo możesz wcześniej przejść na emeryturę i krzyczeć, że jesteś sługusem polityków.


Tak naprawdę poza szybką emeryturą to co może zachęcać Cię do tego, żeby dzisiaj zostać policjantem, żołnierzem, Strażnikiem Granicznym? Wymagań multum. Praca w weekendy, nocki, ryzykowanie zdrowiem i życiem podczas interwencji i jeszcze byle aktywiszcze na granicy albo pijany JP-ek na mieście Cię zbluzga i będziesz musiał się tłumaczyć czy przypadkiem nie użyłeś zbyt dużo siły. Wszystko za jakieś 5-6k netto jeśli nie jesteś oficerem. No sorry.


To może być alternatywa tylko dla ludzi, którzy chcą mieć szybką emeryturkę i mieszkają w małym mieście gdzie rynek pracy opiera się na dwóch Januszexach i pracy na produkcji za minimalną do 65 roku życia. Przeważnie małe miasta, gdzie też mniej się dzieje i jest spokojnie.. W większych ośrodkach praca w policji jest w ogóle nieatrakcyjna, bo te 6 tysięcy zarobisz w byle korporacji i mając bezpieczną pracę od PN do PT w godz. 8-16/9-17.


Żeby praca w służbach stała się atrakcyjna to trzeba by je odpolitycznić, dać większą władzę oddolną ludziom, którzy się na tym znają, podnieść prestiż i pensje. No ale to nie przejdzie, bo żaden rząd nie pozbędzie się kontroli nad uzbrojoną formacją jaką jest policja, bo ona jest niezwykle użyteczna, gdy trzeba na szybko stłumić protesty społeczne. A po drugie polskie społeczeństwo jest też zbyt tępe by zrozumieć, że dopóki w budżetówce nie będzie dobrych płac. Dotąd będą obsługiwani, leczeni a ich dzieci uczone przez zmęczone życiem Anetki, które idą do zawodu, bo tutaj są 2-miesiące wakacj, wszystkie długie weekendy, można siedzieć tygodniami na lewym L4 i nikt nie sprawdza efektywności pracy.

LaMo.zord

@Lukato tyle się opisałeś, a i tak na ŻADNE pytanie nie dostałem odpowiedzi. Wiem jaka jest sytuacja w "firmie", co to zmienia? Nie uzdrowisz na szybko, nie ma jak wyłapać pijaków/ludzi bez pj. Rozwiązaniem ma być wyśrubowanie wymagań na egzaminie pj? W czym to pomoże? Bo napewno nie w łapaniu ludzi którzy łamią prawo XD

pol-scot

@GrindFaterAnona glupiś...

Zaloguj się aby komentować