Komentarze (8)

eloyard

Obrzydliwe, niestety głupia i skompromitowana klasa polityczna Europy sama nam to zgotowała.

matips

To co przedstawiono w artykule z punktu widzenia Katarczyków wygląda tak: "jeśli Europa nie będzie płacić nam zakontraktowanego wynagrodzenia za LNG to nie będziemy jej wysyłać LNG". Tak sformułowana "groźba" ma od razu inny wydźwięk i brzmi mniej kontrowersyjnie niż to przestawiono w znalezisku.


Dlaczego Katarczycy mogą postrzegać sytuację w ten sposób? To proste - Europejczycy kupują gaz po wynegocjowanych cenach i wg. podpisanych kontraktów. W trakcie ich trwania UE nadała sobie prawo do karania katarskiej firmy obsługującej handel gazem za to jak urządzone jest katarskie społeczeństwo, a dokładniej za to, że nie jest urządzone po europejsku. Zasady nakładania tych kar są stworzone jednostronnie - bez porozumienia z Katarem. Jeśli państwa UE zdecydują się te kary nałożyć, to jedyne co tak naprawdę mogą zrobić to pobrać je z wynagrodzenia za gaz. Czyli upraszczając: UE przyjęła prawo, że może nie płacić za gaz Katarowi (jeśli Katarczycy nie zaczną żyć tak jak UE sobie tego życzy).


Owszem, z naszej perspektywy to jest słuszny i sprawiedliwy ruch. Chcemy wierzyć, że jako UE mamy dość siły aby naciskami ekonomicznymi szerzyć nasze wartości. Jeśli tak jest, to nie mamy co panikować, że Katar powie "sprawdzam".

Taxidriver

@matips tylko co mam do tego co robi Katar? Ich cyrk, ich małpy (my mamy swoje)

eloyard

@matips grząski temat - większość kontraktów z dużymi korpo jakie widziałem miało klauzule o przestrzeganiu: praw człowieka, zakazu niewolnictwa, czy stosowaniu pracy dzieci tylko z pełnym poszanowaniem możliwości nauki do uzyskania pełnego wykształcenia, czy jakoś tak.

matips

Chodzi o przegłosowaną w ubiegłym roku dyrektywę w sprawie należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw. Na jej mocy od 2027 roku państwa UE będą mogły nakładać grzywny na spółki z państw trzecich.


@eloyard No więc skąd ten artykuł i jaki wpływ na handel z Katarem ma omawiana dyrektywa? Można spekulować, że wymagania odnośnie respektowania praw człowieka znajdowały się wcześniej w kontraktach, ale można też spekulować, że Katar nie zgodził się na ich zawarcie w umowach. Sytuacja wygląda inaczej gdy mowa o kontaktach między firmami, a inaczej gdy negocjuje się z niepodległym państwem.

eloyard

@matips bez znajomości konkretnych zapisów możemy gdybać, ale jestem niemal pewien że kontrakt nie był z państwem tylko z firmą, tak jak w Arabii Saudyjskiej niby kupujesz od saudów, ale sprzedawcą jest bodaj Aramco.


Rozumiem generalnie wątpliwości co do próby nacisków na Katar po zawarciu umowy, ale jeśli UE ma zamiar udawać że interesuje się prawami człowieka i jest liczącym się graczem, to takie naciski wywierać musi.

matips

tylko co mam do tego co robi Katar? Ich cyrk, ich małpy (my mamy swoje)

@Taxidriver: No jak widać UE tego nie postrzega tek jak ty. Wg. parlamentu europejskiego nie powinniśmy handlować z krajami nieprzestrzegającymi praw człowieka. To spójne - nie chodzi tylko o to abyśmy sami nie praktykowali niewolnictwa, ale również o to abyśmy nie korzystali z dóbr wytworzonych w nieetyczny sposób.

Wszystko rozbija się o to, w jakim stopniu UE uzależniła się od importu paliw kopalnych. Gdyby UE w spójny sposób dążyła do uniezależnienia się od importu to mogłaby dużo swobodniej podchodzić do tematu. Tymczasem lęk przed atomem i stawianie na elektrownie gazowe postawiły Europę w trudnej sytuacji gdy kończy się gaz z Rosji, a kolejnego bliskiego producenta również należałby objąć sankcjami.


Mnie osobiście dziwi, że skoro Europa ma takie ambicje, to powinna była je realizować gdy organizowane były mistrzostwa sportowe w Katarze. Byłaby to bardzo widowiskowe.

matips

@eloyard Och, ja nie mam właściwie wątpliwości, że to słuszne. Prawa człowieka powinny stać znacznie wyżej w hierarchii niż umowy handlowe z szejkami krajów wykorzystujących pracę niewolniczą. Po prostu zawsze jest drugi punkt widzenia, który IMHO zupełnie nie wybrzmiał w artykule - punkt widzenia Katarczyków, którzy mają inny system wartości.

Zaloguj się aby komentować