Ciekawa solidarność i dobrowolność. Nie chcesz przyjąć, to płacisz haracz. A już najlepszy ryży z atakowaniem przyjmowania ludzi, którzy tu przyjeżdżają do pracy. Polacy nie mają nic do obcokrajowców którzy chcą tu uczciwie pracować i zarabiać. Problemem jest to, że ci "uchodźcy" mają w dupie uczciwą pracę i ich jednym celem jest czerpać zyski bez asymilacji.
I przed taką hołotą trzeba się bronić wszystkimi siłami.
Tusk robi niezłą wodę z mózgu swoim wyznawcom, mówiąc o muzułmanach, gdzie w zasadzie w każdym mieście i miasteczku w Polsce stoi kebab a za ladą mister Mahomet. I niech sobie będą, bo ciężko i uczciwie zarabiają na swój byt.