@Chmurkins to akurat powinno być prawdziwe i smutno że tak nie jest
Zależy, jak na to patrzeć. Obecnie wiele normalnych, niekoniecznie patologicznych par nie decyduje się na założenie rodziny albo mają co najwyżej jedno dziecko ze względów ekonomicznych. Niedługo posiadanie potomstwa może być luksusem, na który będzie stać tylko najbogatszych. Szaraczki będą mogły mieć dzieci, tylko żeby zreprodukować siłę roboczą, za pozwoleniem swojego właściciela, żeby mu służyć dalsze pokolenia. Historia zatacza koło.
@moll właśnie ostatnio gadałem z ziomkiem że osoby które za młodu waliły tony fety, to jak rzucają to wielkie nawrócenie, Jesus, aniołki itp.
@madhouze posiadanie potomstwa już jest luksusem. I przyczyny są ekonomiczno-społeczne - z jednej strony kasa, ale z drugiej strony zapewnienie opieki. Ludzie nie żyją już wielopokoleniowo i nie jest tak, że rodzice pracują a dziadkowie zajmują się wnukami, bo ci dziadkowie też muszą na siebie dalej pracować.
W tych warunkach już na rozmnażanie stać tylko bogatszych oraz patologię. Czyli tych, którzy mają środki oraz tych, którzy mają wyjepane. Dzieci jednych coś osiągną, a dzieci drugich albo zasilą tanią siłę roboczą albo i nie
O ile będą miały taką możliwość. Patrz na historię chłopów polskich. A zaczyna wyglądać na to, że znowu podział dóbr w społeczeństwie jest tak nierówny, że ludzie wpadają we współczesne poddaństwo.
@moll Dzieci jednych coś osiągną, a dzieci drugich albo zasilą tanią siłę roboczą albo i nie
@madhouze bogaci zadbają o swoje dzieci. Totalna dziecioróbna patologia - nie. Tam kto się wybije do poziomu "średniaka jednodzieciowego" w przyszłości to będzie jego sukces wyrwany zębami. Reszta powtórzy wzorzec rodziny.
Pytanie - jak chcesz doprowadzić do równego podziału dóbr w społeczeństwie?
Wcale nie chcę wprowadzać równego podziału, bo to śmierdzi socjalizmem. Chodzi przede wszystkim o monopole i coraz większe wpływy coraz mniejszych grup, z coraz większym wpływem na każdy aspekt naszego życia.
@moll Pytanie - jak chcesz doprowadzić do równego podziału dóbr w społeczeństwie?
@madhouze to co w takim razie i jakim sposobem chciałbyś osiągnąć?
(zapytałam o tą redystrybucję, bo mi też zaśmierdziało socjalizmem, a w tym momencie mamy socjalizm pomieszany z korporacjonizmem, który betonuje stan rzeczy w kierunku mocnego rozwarstwienia)
@moll Zostawienie klasy średniej, która obecnie jest dobijana. Zachowa to klasyczny podział, umożliwiający każdemu udział adkewtany do umiejętności. uważam że tendencja zmian jest globalna, nie mówię nawet o naszym poletku.
@moll
w tym momencie mamy socjalizm pomieszany z korporacjonizmem, który betonuje stan rzeczy w kierunku mocnego rozwarstwienia
Śmiesznie wymawiasz słowo "neoliberalizm".
@madhouze tylko jak chcesz zostawić klasę średnią? to, że tendencja zmian jest globalna to widać
@qwlghm nie jest to neoliberalizm w jego natywnym znaczeniu, raczej mówisz o tej pejoratywnej narośli wokół pojęcia
@moll Bynajmniej, to dokładnie jest kwintesencja neoliberalizmu.
@qwlghm nie bardzo, biorąc pod uwagę panujący burdel pojęciowy
@moll To dość ironiczne stwierdzenie, biorąc pod uwagę że uzywasz pojęcia "socjalizm" totalnie z dupy. xD
@qwlghm właśnie dlatego jest to zupełnie serio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rewolucja francuska 2.0
@moll tylko jak chcesz zostawić klasę średnią? to, że tendencja zmian jest globalna to widać
@madhouze kandydaci na gilotynę? Bo jeśli chcesz wysyłać na szafot miłościwie demokratycznie wybranych rządzących to brzmi naiwnie
@moll musisz wrócić moich wcześniejszych wypowiedzi i wyciągnąć wnioski, bo już mi się nie chce odpisywać na kolejne insynuacje.
@madhouze w tym wątku tego nie widzę, dyskutuję z Tobą tutaj i nie będę skakała po Twoim profilu żeby sobie posprawdzać co i komu, pod jakim wątkiem pisałeś. Nie masz ochoty rozmawiać, to przestań odpisywać, proste
@moll pisałem z Tobą w tym wątku. Nie mam ochoty rozmawiać w takiej formie jaką przyjęłaś, czyli insynuacji, bo to bez sensu. Mówię o zmianie dystrybucji dóbr w społeczeństwie - sugerujesz mi socjalizm, mówię o Rewolucji Francuskiej 2.0 sugerujesz, że naiwnie chcę wykończyć obecną władzę. Równie dobrze możesz dyskutować sama ze sobą, skoro wyciągasz wnioski, sorry za określenie, z dupy.
@madhouze a jakie mam wyciagać na podstawie rzucania bardzo ogólnych haseł. Zacznij pisać konkretami, to nie będzie pola do insynuacji
@moll ale cała ta rozmowa to czyste dywagacje i ja się w tej dyskusji żadnych konkretów nie spodziewałem, dziwne że Ty.
@madhouze no ja chciałam podyskutować, a nie pobawić się w rzucanie hasełek xd tym bardziej, że to Ty sam zacząłeś, odpisując na mój komentarz. To nie ja napisałam do Ciebie, tylko Ty do mnie
@moll może sama się wypowiedz w temacie, żebym mógł się do czegoś odnieść...albo zainsynuować
@madhouze nieładnie się wykręcasz, nie masz pomysłu, więc przerzucasz ciężar ciągnięcia tej rozmowy na mnie? xD
Ja nie robię/zrobię absolutnie nic. Z prostego powodu - jestem nic nie znaczącą jednostką z zerową siłą przebicia. Mogłabym zacząć pisać swoje wysrywy w temacie wizji świata - co to zmieni? Byłabym kolejną z wielu. Nie założę ruchu politycznego, bo w tym kraju, przy takiej mentalności ludzi nikt za mną nie pójdzie, nawet jeśli będę miała dobry program i dobre pomysły - partia zakłada więcej niż jedną osobę, a więc musiałby być sztab ludzi, który chciałby do mnie dołączyć, a potem rzesza, która by na nas zagłosowała, a to nierealne, biorąc pod uwagę że od 30 lat tasujemy te same mordy na arenie politycznej, a nowi gracze to celebryci, którzy kompromitują się jeszcze szybciej niż wchodzą na salony.
Nawoływać do buntu i rewolucji? Kogo? Ludzi, którym jest ujowo, ale stabilnie? Po samym obaleniu starej władzy potrzeba ustanowienia nowej, a tu wracamy do punktu wyjścia - kto miałby rządzić, nawet zatrzymując się tylko na "mikroskali" jednego państwa - Polski - bo nie widać ani realnej opozycji ani charyzmatycznego lidera, który poza pruciem się o odsunięciu pisu od władzy, zaproponowałby co zrobi jak już ten pis odsunie. Tego brakuje najbardziej.
Ja sobie mogę popiertolić siedząc w fotelu przed kąkuterem i próbować zapewnić jako-takie zabezpieczenie mojej rodzinie na wypadek różnych scenariuszy. Na większą skalę działania mnie nie stać i ja chociaż o tym wiem.
Zaloguj się aby komentować