Jeżeli chcesz odsłuchać ciekawsotkę -> kliknij tutaj!
Czy wiesz, że...
... inwestowanie wymaga ogromnych pokładów cierpliwości?
Bańka spekulacyjna „dot-com” rozpoczęła się w 1997 roku i trwała przez kolejne cztery lata, kiedy to firmy internetowe, często nie posiadające nawet żadnych przychodów, osiągały wyjątkowo wysokie wartości. Przebicie bańki nastąpiło w 2001 roku i poskutkowało drastycznym spadkiem cen spółek internetowych oraz korektą na całej giełdzie. Jednym z uczestników tych wydarzeń była dziś wszystkim dobrze znana firma Amazon, zajmująca się handlem online.
Na szczycie bańki spekulacyjnej pojedyncza akcja Amazonu osiągnęła wartość 113 dolarów, by chwilę później, w 2001 roku, spaść do zaledwie 5 dolarów i 51 centów. Mówimy więc tu o spadku wartości rzędu 95%, co oznacza, że żeby odrobić straty akcje Amazonu musiały urosnąć o około 2000%. Minęło dziesięć lat, nim Amazon wrócił do ceny z szczytu bańki „dot-com”, jednak jeżeli inwestor przetrwał ten czas, dziś nie ma on czego żałować. Od tamtego czasu notowania spółki tylko rosły. W efekcie, gdybyś zainwestował w Amazona na szczycie bańki spekulacyjnej „dot-com”, przez pierwszą dekadę inwestycji byłbyś na minusie, tylko po to, by drugą dekadę swojej inwestycji rozpocząć z 50-krotnością pierwotnego kapitału!
Ciekawostka ta zdaje się nas uczyć, jak ważna jest cierpliwość w inwestowaniu. Zanim jednak rzucicie się na giełdę w celu poszukiwania „kolejnego Amazonu”, chciałbym delikatnie ostudzić wasz zapał. Należy przecież pamiętać, że wielu spółkom internetowym nie udało się przetrwać bańki „dot-com” i upadły one wraz z jej przebiciem.
Po więcej ciekawostek inwestycyjnych kliknij -> #ciekawostinwestycyjne
Niedawno założyłem stronę na Facebooku o nazwie „Ciekawostki Inwestycyjne”. Początki bywają trudne, tak też jest w tym przypadku. Z tego powodu niezwykle miło by mi było, gdybyś poratował mnie lajkiem
Czy wiesz, że...
... inwestowanie wymaga ogromnych pokładów cierpliwości?
Bańka spekulacyjna „dot-com” rozpoczęła się w 1997 roku i trwała przez kolejne cztery lata, kiedy to firmy internetowe, często nie posiadające nawet żadnych przychodów, osiągały wyjątkowo wysokie wartości. Przebicie bańki nastąpiło w 2001 roku i poskutkowało drastycznym spadkiem cen spółek internetowych oraz korektą na całej giełdzie. Jednym z uczestników tych wydarzeń była dziś wszystkim dobrze znana firma Amazon, zajmująca się handlem online.
Na szczycie bańki spekulacyjnej pojedyncza akcja Amazonu osiągnęła wartość 113 dolarów, by chwilę później, w 2001 roku, spaść do zaledwie 5 dolarów i 51 centów. Mówimy więc tu o spadku wartości rzędu 95%, co oznacza, że żeby odrobić straty akcje Amazonu musiały urosnąć o około 2000%. Minęło dziesięć lat, nim Amazon wrócił do ceny z szczytu bańki „dot-com”, jednak jeżeli inwestor przetrwał ten czas, dziś nie ma on czego żałować. Od tamtego czasu notowania spółki tylko rosły. W efekcie, gdybyś zainwestował w Amazona na szczycie bańki spekulacyjnej „dot-com”, przez pierwszą dekadę inwestycji byłbyś na minusie, tylko po to, by drugą dekadę swojej inwestycji rozpocząć z 50-krotnością pierwotnego kapitału!
Ciekawostka ta zdaje się nas uczyć, jak ważna jest cierpliwość w inwestowaniu. Zanim jednak rzucicie się na giełdę w celu poszukiwania „kolejnego Amazonu”, chciałbym delikatnie ostudzić wasz zapał. Należy przecież pamiętać, że wielu spółkom internetowym nie udało się przetrwać bańki „dot-com” i upadły one wraz z jej przebiciem.
Po więcej ciekawostek inwestycyjnych kliknij -> #ciekawostinwestycyjne
Niedawno założyłem stronę na Facebooku o nazwie „Ciekawostki Inwestycyjne”. Początki bywają trudne, tak też jest w tym przypadku. Z tego powodu niezwykle miło by mi było, gdybyś poratował mnie lajkiem
Zaloguj się aby komentować