Nie chciałbym niszczyć entuzjazmu, ale też kiedyś kupiłem, żeby oglądać z córką. To tak nie działa. Okazuje się, że to co się wspomina to nie technologia. Nawet jeśli pamiętasz zapach, to nie zapach był super tylko masz megapozytywne skojarzenie z tym zapachem. Dzieciństwo, przytulny dom, oglądanie z kimś (lub solo) bajek itd.

Okazuje się, że można dziś oglądać bajki z dzieckiem inaczej i pewnie za x (nie rzymskie X ) będzie megapozytywnie kojarzyć coś innego.

Aczkolwiek gadżet spoko. Piszę to może trochę też, żebyś był przygotowany i, kto wie, może żebyś przezwyciężył związane z tematem zaskakujące rozczarowanie

Te elementy