@micin3 a ja na 3D, więc mogę j%#@% jak i PIS tak i też PO bez wyrzutów sumienia :3 Ale dla nich zawsze bedę pisowczykiem, bo śmiem śmiać smieć pluć na ich partie

@Klopsztanga Gdyby Hołownia kandydował z Wrocka, też miałby mój głos, ale kandydat (lub chyba kandydatka) trzeciej drogi niezbyt przypadła mi do gustu.

I nie mam wyrzutów sumienia - jak pisałem, z Jarosa jestem zadowolony, a PO (tak jak PIS i inne partie) to trzeba jebać. Mogli nie obiecywać tyle, bo nie przypominam sobie nigdzie "*" z tekstem "obowiązuje tylko jak będziemy mieli większość".

@micin3 nie chcę być tym człowiekiem, ale to raczej zawsze tak działa. Ciężko jest wprowadzić wszystko, bo muszą uzyskać również głosy obecnej koalicji rządzącej - a tutaj jak wiesz, jest trochę różnic. Więc mimo, że rządzą, nie rządzą samodzielnie, co może wpływać (ale nie musi) na możliwość wprowadzenia zmian, na co też liczę.

Niemniej chciałbym by jak najwięcej udało się wprowadzić, ale słusznie masz rację, nowej władzy też trzeba patrzeć na ręce.

@Pawelvk Ale co to jest za próba usprawiedliwiania kłamstw wyborczych?

Przecież znali sondaże. Wiedzieli, kim jest prezydent. Nikt im nie przystawił pistoletu do głowy i nie kazał obiecać 100 postulatów na 100 dni - mogli dać coś realnego. I tak, wiem, że nikt mi tyle nie da, co polityk obieca - ale raz jeszcze, doskonale wiedzieli, w jakim stanie jest system prawny. Powinni wiedzieć, ile im zajmie naprawa (przynajmniej powinni). Mnie, jako ich wyborce, nie obchodzą jakieś wymówki, bo "nie rządzą sami", bo "prezydent blokuje". Skoro nie mogą spełnić swoich obietnic, to po co je składali? Bo albo nie wiedzieli, w jakim stanie jest kraj (czyli albo spali przez ostatnie 8 lat albo są skrajnie niekompetentni), albo jawnie obiecywali gruszki na wierzbie.

A wystarczyło te obietnice ograniczyć, ale nie, musiał być rozmach, i sam będę ich grillował, bo dostali mój głos, więc mam prawo nie być zadowolony z początku ich rządów, bo jest IMHO zbudowany na nierealnych do spełnienia obietnicach wyborczych. I kolejny raz powtórzę, o ile z Jarosa naprawdę jestem zadowolony, tak z całej partii już niekoniecznie.

@micin3 no wiesz, jakby nie mają wpływu na prezydenta, bo jak sam pewnie zauważyłeś ten gałgan jest nieobliczalny. Rozliczać jak najbardziej, ale trzeba zrozumieć sytuację - nie wygrali samodzielnie, nie mogą samodzielnie podejmować decyzji - bo uwaga, nie mają samodzielnej większości.

@Pawelvk Raz jeszcze.

Znali sondaże. Nie mieli szans na większość, tylko na koalicję.

Wiedzieli, kim jest prezydent.

Nie przypominam sobie, żeby ich postulaty obiecywali spełnić tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będą mieli większość.

Mogli nie obiecywać tyle.

Mogli najzwyczajniej obiecać realne do spełnienia postulaty.

Nie spełnią najprawdopodobniej (patrząc po liczniku) nawet 1/3 tego, co obiecywali.

Nie bawmy się w wyborców pisu czy konferderacji, szukając ciągle usprawiedliwienia - zawalili i tyle, jedyne, co im zostało, to chociażby przeprosić i spełnić te postulaty w ciągu kadencji.

@micin3 co do tego licznika na który się powołujesz - sprawdziłeś datę ostatniej aktualizacji?

I nie, nie będę ich usprawiedliwiał, ale bądźmy osobami myślącymi. To oczywiste, i sądzę że nie jestem jedynym (a jeśli jestem to w takim razie się kajam) który sądzi, że takich obietnic można dotrzymać będąc u władzy samodzielnie, a nie dzieląc się z innymi (odmiennymi poglądowo) partiami.

@Pawelvk Łap licznik z lutego:

https://wiadomosci.wp.pl/100konkretow

12 spełnionych, a połowa za nami.

Twierdzisz, że w 44 dni spełnią 88 postulatów?

I jak masz zamiar dalej szukać wymówek, to dalsza rozmowa nie ma sensu - obiecali 100 na 100 dni, a nie MOŻE 100 na 100 dni.

@micin3 twierdzę, że źródło na które powołuje się OP w tym poście jest nieaktualne

@Pawelvk 

I nie, nie będę ich usprawiedliwiał, ale bądźmy osobami myślącymi. To oczywiste, i sądzę że nie jestem jedynym (a jeśli jestem to w takim razie się kajam) który sądzi, że takich obietnic można dotrzymać będąc u władzy samodzielnie, a nie dzieląc się z innymi (odmiennymi poglądowo) partiami.

O cię chłopię, darujmy sobie dyskusję. Nie spełnią swoich obietnic, nie padło nigdzie, że obiecują je spełnić, jak będą mieli większość, a ty właśnie niczym fanatyk KO, odpowiednik pisowca, szukasz za wszelką cenę usprawiedliwienia. Nie trzeba rozdzierać szat za partię, nie musisz za darmo prowadzić ich kampanii wyborczej. Zagłosowałem za nimi, zagłosowałbym znowu (bo alternatywy były znacznie gorsze), nie oznacza to, że będę przymykał oko albo szukał wymówek, dlaczego nie spełnią swoich obietnic. Z Twoich postów po prostu bije "o partii dobrze albo wcale".

@micin3 uważaj jak chcesz, ale masz rację - sądzę, że dyskusja na ten temat jest daremna.

Powiedz mi tylko, kto wygrał zeszłoroczne wybory. PIS z największą liczbą głosów czy PO bo jest największym z koalicjantów tworzących nowy rząd? Bo z tego co słucham Pisowców to PIS wygrał, a "totalna" opozycja te wybory przegrała.

Czy PO bez koalicjanta by rządziło? Nie.

Czy PO stanowi samodzielne rządy? Nie.

Czy istnieją postulaty partii tworzące koalicję rządzącą, które się wzajemnie wykluczają?

Czy tak trudno jest zrozumieć, że jeśli nie masz pełnej, samodzielnej władzy to musisz pójść na kompromis?

Nie głosowałem na PO, tylko taktycznie na 3D bo bałem się, że by nie weszli i z koalicji nici. Teraz głosowałbym na PO, by mieli większą decyzyjność.

@MostlyRenegade #polityka

@Klopsztanga otóż nie. Polityka mnie interesuje. Nie interesuje mnie natomiast pseudopolityczny spam.

@MostlyRenegade Rozliczanie z obietnic wyborczych i patrzenie rządowi na ręce jest "pseudopolitycznym spamem"?

@micin3 nie rozśmieszaj mnie, człowieku. Kogo ty chcesz tu nabrać. Ciebie nie interesuje dyskusja polityczna, co zresztą sam powyżej potwierdziłeś.

@MostlyRenegade No masz rację, nie interesuje mnie dyskusja polityczna z osobami, którzy niczym się nie różnią od pisowców (czyli o partii albo dobrze, albo wcale).

Obowiązkiem każdego obywatela, nie ważne, na kogo głosował i jakie ma poglądy, jest rozliczanie z obietnic wyborczych i patrzenie rządowi na ręce.

Obowiązkiem fanatyków zaś jest pilnowanie, żeby broń boże źle się o Partii nikt nie wypowiadał i szukanie dla Partii wymówek.

@micin3 jak ja Cię lubię teraz.

@micin3 o, a teraz zaczynasz fikołkować. Jesteś naprawdę zabawny.

@MostlyRenegade Kochanieńki, nie używaj słów, których nie rozumiesz ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@micin3 na razie to ty nic nie rozumiesz. Ale to nie mój problem.

@MostlyRenegade Czyli żadnej dyskusji, tylko raczkiem się wycofujesz. Leź panocku na czarno, żebyś już nie musiał się błaźnić w przyszłości ( ͡~ ͜ʖ ͡°)