Jestem poruszony programem. Dlaczego tak późno? Przecież powinni to nagrać tydzień czy tam dwa (pamiętam o ELMS) po Monzy rok temu,
Bardzo mi się smutno zrobiło, kiedy powiedział, że GP Japonii oglądał w samolocie. I tak jest za każdym razem jak leci na jakieś GP. Marzy o kolejnym występie, a spotyka go cały czas ogromny zawód.
Kapitalne opowieści o Monzy, szkoda że Sokół nie pociągnął tematu, co tam nie zagrało. Ostatnie słowa narratora; "W Formule 1 tacy ludzie są doceniani i zawsze znajdą dla siebie miejsce w różnych ważnych rolach" wlał trochę smutku, ale i nadziei w moje powrutowe serce.
A taki Fred będzie pierdolił, że Kubika kaleka,
Chce mi się ryczeć,
Jak taki Kierowca nie ma miejsca w F1?
A może to sponsorowany przez Orlen program, który ma ludzi przygotować na drugi powrót? Tak, wiem. Tylko sobie złudną nadzieję robię.
P,S, komunikat dla przegrywów wysyłających wózki i hejtujących RK. Byliście, jesteście i będziecie nikim. Sami wystawiacie sobie świadectwo waszych ograniczeń bynajmniej nie fizycznych, tylko umysłowych. Nikomu nie robicie na złość. Ja blokuję takie osoby, bo nie mam czasu na czytanie jakichś trolli w internecie. Jak myślicie, że tym zachowaniem zdenerwujecie, czy zepsujecie komuś nastrój, po prostu jesteście w ogromnym błędzie. A jeżeli tylko to wam zostało, w waszym smutnym życiu, to już nie jest moja wina. Ale życzę Wam wszystkiego dobrego.
Bardzo mi się smutno zrobiło, kiedy powiedział, że GP Japonii oglądał w samolocie. I tak jest za każdym razem jak leci na jakieś GP. Marzy o kolejnym występie, a spotyka go cały czas ogromny zawód.
Kapitalne opowieści o Monzy, szkoda że Sokół nie pociągnął tematu, co tam nie zagrało. Ostatnie słowa narratora; "W Formule 1 tacy ludzie są doceniani i zawsze znajdą dla siebie miejsce w różnych ważnych rolach" wlał trochę smutku, ale i nadziei w moje powrutowe serce.
A taki Fred będzie pierdolił, że Kubika kaleka,
Chce mi się ryczeć,
Jak taki Kierowca nie ma miejsca w F1?
A może to sponsorowany przez Orlen program, który ma ludzi przygotować na drugi powrót? Tak, wiem. Tylko sobie złudną nadzieję robię.
P,S, komunikat dla przegrywów wysyłających wózki i hejtujących RK. Byliście, jesteście i będziecie nikim. Sami wystawiacie sobie świadectwo waszych ograniczeń bynajmniej nie fizycznych, tylko umysłowych. Nikomu nie robicie na złość. Ja blokuję takie osoby, bo nie mam czasu na czytanie jakichś trolli w internecie. Jak myślicie, że tym zachowaniem zdenerwujecie, czy zepsujecie komuś nastrój, po prostu jesteście w ogromnym błędzie. A jeżeli tylko to wam zostało, w waszym smutnym życiu, to już nie jest moja wina. Ale życzę Wam wszystkiego dobrego.
Kapitalny wpis, mam nadzieję że wyścigowa historia Kubicy będzie miała jeszcze wiele jasnych punktów...
Zaloguj się aby komentować