Jest mi źle. Tak po prostu. Ale nawet nie mogę tego napisać, oczywiście bez odpowiedniej adnotacji, że nie zrobię sobie NIC ZŁEGO. Bo ponad mój stan, dla nich liczy się czy nadal trwam, bez znaczenia jakim kosztem. Oczywiście, nie chcę sobie nic zrobić. Ale mam dość tego, że nawet nie mogę napisać głupiego wpisu bez dręczących mnie myśli, że w każdej chwili pod moim domem może pojawić się policja... Szczególnie jestem uczulony po historiach z wypoku, gdzie NAWET za GŁUPI MEM potrafili przyjeżdżać... Paranoja... #przegryw
Lime

@Debil13 wiec nie jest z Toba jeszcz tak zle, jesli martwisz sie o to czy policja zapuka do drzwi; w czym tkwi Twoj problem? Jesli nie chcesz tu pisac, to wal na priv

VonTrupka

Jest mi złe. Tak po prostu.


@Debil13 co jest ci złe?

Debil13

@VonTrupka Poprawiłem.

PrzegralemZycie

@Debil13 a moze wykorzystaj to jako dobry powód zeby poszukać pomocy o specjalisty. Skoro to co chcesz napisać może skończyć sie tym że psiarskie zinterpretują jako groźby samobójcze to może warto poszukać pomocy.

Zlasu

@Debil13 wiesz, dla mnie osobiście ważny jest stan, jak i trwanie. Kiedy człowiekowi przez dłuższy czas jest źle, to jest to szczególnie trudne, a jeśli to "źle" odpowiada określonym kryterium, to jest traktowane jako diagnoza.


Czy jest coś, czego w tej sytuacji potrzebujesz? Czy chcesz zrobić coś, by było lepiej?

Debil13

@Zlasu Nie potrafię opisać, co bym dokładnie potrzebował. Chciałbym tylko nie cierpieć...

Zaloguj się aby komentować