Jeśli sprowokowałeś mnie do skomentowania, to może inni też będą zainteresowani tym co masz do powiedzenia.
Polecam tą strategię
@Schovany nie to nie, wolnoć Tomku w swoim domku.
@wombatDaiquiri liczenie komentarzy ma też minusy.
Jeżeli OP fundamentalnie moja się z prawdą a komentarz prostujący ma 200 piorunów to tępa propaganda i tak dostaje zasięgi.
Na wykpie mi to strasznie przeszkadzało, że OP ma 6 plusów, odpowiedź 1200 i propaganda dla debili dostawała widownię z pierwszego miejsca na mikroblogu.
@entropy_ niby tak, ale też sprostowanie dostawało duży zasięg - co jest super jeśli jakieś głupoty są popularne. Mi się ten mechanizm podobał. Natomiast można zrobić jakiś system łączony - wagi komentarzy, grzmotów komentarzy, cuda wianki.
@entropy_ Też mnie to wkurzało,
Z drugiej strony przy przeglądaniu gorących na hejto tracę fajne i wypiorunowane komentarze które zawierają często dużo więcej ciekawsze dla mnie informacji niż sam wpis. Dlatego choć ułomny, lubiłem ten system wpis+2 najpopularniejsze komentarze.
Jestem za systemem łączonym o którym pisze @wombatDaiquiri . Mamy XXI wiek, dopisanie kilku zależności nie powinno stanowić problemu naszym adminom
JEŻELI liczba_piorunów_najpopularniejszego_komentarza > liczba_piorunów_wpisu WTEDY
schowaj_wpis
Pisząc to, uświadomiłem sobie że w sumie w ten sposób schowalibyśmy także słabej jakośći zarzutki, bo one wpadają w podobną regułę
Nie wiem co o tym myślą admini @hejto ale mamy chyba pole do popisu, prawda? A przydałaby się dyskusja w tym temacie!
Nie bardzo rozumiem, jak to wg Ciebie powinno wyglądać?
@Magnetar_Mike ilość grzmotów wpisu + ilość komentarzy + suma grzmotów od unikatowych użytkowników w komentarzach. Możliwości jest w chuj, trzeba sprawdzić jaki feed generują różne algorytmy i sprawdzić.
@wombatDaiquiri a nie lepiej przyjąć zasadę, że jak wpis jest dobry, to go piorunujesz? Dobry w sensie takim, że z różnych powodów go doceniasz (bo dobrze prawi, bo jest zabawny itp.). I nie brać pod uwagę czy dodajesz komentarz czy nie.
W ten sposób dobre rzeczy się wybijają, a kupa zostaje tam gdzie jej miejsce, czyli na dnie. Jak ktoś chce prostować nieprawdę albo zwyzywać opa-trolla to spoko, ale jaki jest sens zwiększać zasięgi takim wpisom?
Niekoniecznie widzi mi się sytuacja, kiedy jakiś troll wrzuca polityczny wysryw, a wpis się przebija do gorących z 2 piorunami i setką komentarzy w stylu "usuń konto".
@rakokuc niestety bez dostępu do bazy danych ciężko powiedzieć czy Twoje obawy są sensowne czy nie - mnie po prostu niezmiernie boli obecny system, który te same "neutralno interesujące" treści wyrzuca na front codziennie.
Zaloguj się aby komentować