Jeśli dziwi Was, że Niemcy tak powoli działają w koalicji antyrosyjskiej a na ulicach widoczne jest poparcie dla Rosji to załączony cytat dobrze pokazuje, że w każdym kraju sympatiami i antypatiami można sterować w zależności od własnych potrzeb politycznych. W Niemczech przez 30 lat wykonano kawał dobrej roboty, żeby społeczeństwo polubiło Rosję i nie zadawało zbędnych pytań. W zeszłym roku pani z Instytutu Zachodniego tłumaczyła, że większość ziomkostw tzw. "wypędzonych" mogła do woli szkalować Polaków albo Czechów, ale to ziomkostwo, które odpowiadało za Kaliningrad już takiej swobody nie miało. O wypędzonych z Czech i Polski powstały dziesiątki łzawych publikacji a o tych wypędzonych z Kaliningradu były tylko zdawkowe wspominki. 30 lat ciężkiej pracy nie jest łatwo odwrócić w jeden rok. To musiałoby zająć kilka lat i nie jest pewne, czy Niemcy widzą interes w zmianie narracji.
Bo przecież wojna kiedyś się skończy a Rosja dalej będzie miała tanie surowce, gaz i ropę. Głupio by było mieć wtedy opór społeczny przeciw współpracy z tak atrakcyjnym kontrahentem.
#rosja #niemcy
cd9e39c3-6d41-464e-9727-96b2da867547
Ripper

Nie czarujmy się. Gdyby nie wielomiesięczna presja ze strony innych państw, Niemcy prawdopodobnie nie wysłałyby Ukraińcom żadnej wartościowej broni. To Niemcy miały hurtowo kupować od rosji gaz i sprzedawać go dalej. putin spieprzył ten złoty interes...

Ale wojna kiedyś się skończy...

Zaloguj się aby komentować