Jako, że obecnie pracuję jako kierowca zawodowy (zawiodłem rodziców) w transporcie międzynarodowym, mam okazję odwiedzić wiele ciekawych miejsc bądź zobaczyć całą rzeszę pięknych krajobrazów. Ostatnio los wyznaczył mi trasę przez Austrię obok toru Red Bull Ring. Jako fan F1 oraz Maxa Verstappena nie mogłem przegapić takiej okazji. W takich chwilach zawsze robię wcześniej szybki research aby zaraz nie wydać za dużo euro za jakieś parkingi bądź bilety wstępu. W każdym razie pojawiłem się pod obiektem, dla informacji jest dużo darmowych parkingów pod torem, wszystko jest dobrze oznakowane. Oczywiście takie wybranie się na zwiedzanie zawsze dostarcza mi dużo stresu, ponieważ jestem nieśmiały, z niską pewnością siebie.
Wszedłem na obiekt, podglądałem bolidy F1, obserwowałem co robią inne osoby. Ogólnie tłumów nie było, jednak ku mojemu zaskoczeniu na torze coś się działo. Poszedłem za jakimś gościem i tym oto sposobem znalazłem się w paddocku, niedaleko pitlane. Było tam sporo samochodów z serii GT3, wszystkie na włoskich tablicach rejestracyjnych. Miałem wrażenie, że to nieoficjalna impreza. Żeby dostać się na tor, wystarczyło przejść przez któryś z otwartych garaży. Po kilku minutach namysłów i obserwacji w końcu odważyłem się. Najwyżej mnie cofną. Przeszedłem przez garaż i znalazłem się na pitlane a po torze szalały głośne samochody. Żeby mnie nie wyprosili udawałem osobę pewna siebie i bogatą. Ogólnie spędziłem na pitlane z godzinkę. Tor zrobił na mnie niesamowite wrażenie, zajarany byłem jak małe dziecko. W głowie nie było mi robienie wartościowych zdjęć a po prostu kilka szybkich pamiątkowych a resztę niech rejestrują moje oczy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wybrać na jakiś wyścig. Skoro jeżdżące po torze Porsche tak mnie zachwyciło to podczas wyścigu F1 pewnie bym zemdlał xD
#zycietruckera #mojezdjecie #chwalesie
Wszedłem na obiekt, podglądałem bolidy F1, obserwowałem co robią inne osoby. Ogólnie tłumów nie było, jednak ku mojemu zaskoczeniu na torze coś się działo. Poszedłem za jakimś gościem i tym oto sposobem znalazłem się w paddocku, niedaleko pitlane. Było tam sporo samochodów z serii GT3, wszystkie na włoskich tablicach rejestracyjnych. Miałem wrażenie, że to nieoficjalna impreza. Żeby dostać się na tor, wystarczyło przejść przez któryś z otwartych garaży. Po kilku minutach namysłów i obserwacji w końcu odważyłem się. Najwyżej mnie cofną. Przeszedłem przez garaż i znalazłem się na pitlane a po torze szalały głośne samochody. Żeby mnie nie wyprosili udawałem osobę pewna siebie i bogatą. Ogólnie spędziłem na pitlane z godzinkę. Tor zrobił na mnie niesamowite wrażenie, zajarany byłem jak małe dziecko. W głowie nie było mi robienie wartościowych zdjęć a po prostu kilka szybkich pamiątkowych a resztę niech rejestrują moje oczy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wybrać na jakiś wyścig. Skoro jeżdżące po torze Porsche tak mnie zachwyciło to podczas wyścigu F1 pewnie bym zemdlał xD
#zycietruckera #mojezdjecie #chwalesie
Chłopie, jakbyś miał jeszcze żółtą kamizelkę i drabinę to byś mógł nawet do bolidu wsiąść i się przejechać.
@wodze_owce_na_manowce bardzo fajna przygoda!
@wodze_owce_na_manowce zazdroszczę, mam nadzieję, że też się kiedyś wybiorę gdzieś na jakiś tor
@wodze_owce_na_manowce podziwiam, mi sie nie chce dupy ruszyc dalej niz na tankstelle xD
@wodze_owce_na_manowce ja podobną historie miałem na Monzy. Normalnie udało się wejść na tor na trybunę tuż przed pitlane i było z tamtąd widać początek prostej startowej i całą aleję serwisową. Tam chyba można wynająć auta na przejażdżkę po torze i też widziałem kilka aut GT3 jak sobie śmigały po Monzy
Zaloguj się aby komentować