Jednym z fajniejszych polskich, kuchennych youtuberow jest dla mnie #nomart.
Bo domowe lepsze. Dziś ogórki :) ja ich nie będę jadł ale na pewno zrobię :)
https://youtu.be/Y77Z_OkrZSQ?si=nDOjOEgm6PsUwwHj
#domowelepsze #gotujzhejto
I może
@moll zawołam chociaż nie wiem czy może to jeść.
@Astro czemu nie będziesz jadł?
@Lubiepatrzec nie znoszę kwaśnego. I nawet odrobina cytryny psuje mi smak potraw. Ale to cecha osobnicza i nie ma co się tym martwić. Inni na pewno chętnie zjedzą.
@Astro nie mogę, ale przepisy ma fajne. Książkę mam do szynkowaru z jego przepisami i sobie chwalę
@moll ta z serami fajniejsza :)
@Astro z serami mam inną, ale też bardzo spoko.
@moll no to wrzucaj rekomendacje :)
@Astro jak wrócę do serowarstwa
@moll wracaj szybciej to będę miał motywację żeby zacząć. Chciciaz pogoda mało serowarska.
@Astro na labneha akurat
@moll mi trochę za szybko zasycha, jakiś taki nierównomierny jest. Robię z „greckiego” z Piątnicy i wydaje mi się że albo za duża wilgotność albo za ciepło.
Wydaje mi się na podstawie „chłopskiego rozumu”.
@Astro hmmm... Nie wiem jak robisz. Ja jogurt w misce mieszam z solą i przyprawami. Potem biorę mniejsza miskę, kładę na niej sitko, w sitko pieluchę tetrową. W pieluchę przelewam jogurt i zbieram materiał z góry, tak, żeby wszystko było zakryte i w miarę "ściśnięte" w kulkę. Zawiązuje to recepturką. Max na godzinę zostawiam na zewnątrz, żeby pierwszy największy nadmiar serwatki zlać z michy, a potem wstawiam do lodówki. Kontroluję jak mi się przypomni. Serwatkę wylewam, pieluchę "skręcam" żeby kulka była cały czas ścisła. Po 3-4 dobach na sitku (jeśli jeszcze coś zostaje
@moll nie możesz ze względu na jelita? Bo z ostatnich badań niby wyszło, że kiszone nie powinny szkodzić.
@monke tak, mi kiszonki na jelita szkodzą
@moll to ja nie wiem jak oni te badania robią. Chociaż pamiętam, że nie możesz kminu, a kmin w przeciwieństwie do kminku też jest dozwolony przez monash.
@monke może raczej "uwarunkowania osobnicze". Kiszonki bardzo lubię, ale to jak po nich wyglądam i się czuję to masakra jest
@moll to podobnie jak ja mam z papryką. Nie jest lekko z takimi nietolerancjami
@monke zdecydowanie nie, albo obchodzisz się smakiem albo grzeszysz i cierpisz xD
@moll ja wieszam na noc w pielusze i dopiero wstawiam do lodówki. Zima zostawiam na dobę do schnięcia poza lodówką (mam wtedy w domu ok 18 st).
@Astro może za długo w ciepłym mimo wszystko?
Masz ten jogurt z piątnicy? Pokaż skład
@moll może za długo ale „od zawsze tak robiłem”. I to nie jest tak że są grudy, albo bardzo nierównomierny ale jakoś mniej smarowany.
@Astro skład ma dobry, nic innego poza mlekiem i bakteriami... Spróbuj zrobić moim sposobem, zobaczysz czy to coś zmieni
@moll no wiem że skald ma dobry :) przecież nie kupowałbym złego :)
Spróbuję.
@Astro kiedyś chciałam jakiś z Bakomy brać, miał być taki lepsiejszy, a tam kombinacje alpejskie w składzie na 4 składniki, więc czasami można się dziwić co producent namotał xD
@moll Bakoma od dawna jest u mnie na czarnolisto.
Zbyt wielu producentów kombinuje więc staram się regularnie sprawdzać. Kusi mnie żeby zacząć robić własne :/
@Astro jogurty? To i tak potrzebujesz albo starter z bakteriami, albo mleko szczepisz jogurtem, który masz.
@moll tak. Jogurty. Różowa kupuję często zajada mało :/. A wydaje na to krocie. Gdybyśmy mieszkali razem to już dawno bym robił ale na dwa domy to nie ogarniam.
@Astro to może niech kupuje mniejsze i rzadziej xD
@moll dawałaś kiedyś radjonalne rady kobiecie które zadziałały? Plażo, proszę :) po co konta wojna :)
@Astro to dość karkołomne, sporadycznie się udaje xD ale fakt, albo racja albo święty spokój
dzisiaj juz nastawione na kiszenie.
decyzja podjęta - minimum 10 słoików kiszonych rzodkiewek robię.
kalafiora samego odpuszczam - tylko z pomidorami.
@slynny_skorpion :) daj mnie jeden :) mam zdrowe koty i chore podejście.
Smacznego :)
@Astro podziękował dobry człowieku. zobaczymy co wyjdzie.
niestety dużo się zmarnowało z zeszłego roku pomidorków i ogórków w bańkach 5L, bo się jakoś powietrze dostało.
niby da się skonsumować, ale smak nie ten, taki jakiś podły, metaliczny (?), miałki. część poszło na ogórkową. druga część w śmietnik i do podlewania krzaczków.
Zaloguj się aby komentować