ale co to jest
@Profesor @recesja myśle że chodzi o trend wzrostowy, który oznacza spadek popytu a co za tym idzie rychłe spadki. Jednak póki nie zbliżymy się do szczytów z lipca, nie ma sie czym podniecać.
Chociaż z drugiej strony mamy podaż jak przed wojną. A popyt z wojny został już skonsumowany…. Inaczej mówiąc ilość Ukraińców nie wzrasta, a Ci którzy do nas przyjechali już na pewno cos wynajeli.
@OjciecCiesli to akurat ilość ofert sprzedaży. Chetnych brak, kto miał zdolność żeby zapakować się w hipotekę po same jaja już to zrobił przy niskich stopach. Kto nie miał zdolności to tez teraz jej nie ma.
@Profesor mówimy o tym samym:)
@Profesor @OjciecCiesli myślę, że trend wynika z nowego roku. Dużo umów najmu się wtedy kończy, szukane są nowe oferty. Czasami najmujący też nie przedłużają umowy tylko na nowo szukają kogoś za wyższa stawkę. Druga sprawa, że pewnie więcej mieszkań oddanych do użytku z boomu 2020-2021 a część z nich idzie na najem.
No i jest to ogólny trend w skali kraju a w konkretnych miasta wygląda to różnie.
Zaloguj się aby komentować