Jako wciaz poczatkujacy niuchacz, obczailem Eau Sauvage i zrozumialem 'jakim cudem' zapach moze byc przestarzaly. Niby spoko, niby fajny zapach, ale rzeczywiscie czuc od niego dziadkiem, czasami ktore dawno minęły. Moze ktos miec do nich najlepszy sentyment, swietne wspomnienia, ale wciaz dobrze,ze minely Zaskoczylo mnie to generalnie i myslalem, ze komentarze mowiace dokladnie to samo co ja odczulem sa nad wyraz, przesadne.
Nie są
#perfumy
Qtafonix

@e5aar i o to chodzi w perfumach. Każdy ma swoje zdanie i lubi coś innego. Z fartem!

saradonin

Fajny zapaszek, ale tak, czuć retro.

Natomiast flankery już mniej, a Cologne jest już całkiem uniwersalny.

Keller

Tez tak kiedyś myślałem, ale teraz uważam go za świetnego klasyka i gdybym miał zejść poniżej 10 flakonów to ES na pewno zostanie

RumClapton

@e5aar Jeśli odczuwasz przy Eau Sauvage edt, że "czuć od niego dziadkiem", a będziesz w Douglasie to sprawdź Eau Sauvage Extreme (mimo że jest 20 lat starszy od wersji podstawowej to moim zdaniem bardziej jest dziadkowy) lub lepiej Chanel Antaeus, jestem ciekaw jak potem po powrocie do Eau Sauavage go ocenisz - opinie są zmienne w zależności od zakresu doświadczenia

Zaloguj się aby komentować