Jako dziecko w sezonie na #grzyby chodziłem do lasu raz w tygodniu. Zbierało się je na pałę i dziwię się że jeszcze żyję bo na bank były tam egzemplarze co najmniej niejadalne. W nowym roku planuję powrót po latach do tego hobby z tym, że na bezpiecziejszych zasadach (boję się że talent lub szczęście mnie opuści lub zapomniałem co się zbiera). Poleci ktoś jakiś atlas grzybów lub inną #ksiazki na ten temat? Kupiłem jedną ale zadowolony nie jestem.
Zaloguj się aby komentować