@JonesMajoness jak że wszystkim, ja 3 lata temu kupiłem Yamahę R125 za 7800, teraz mogę ją sprzedawać za 10000 około. W tym roku kupiłem też Leona używanego, myślę, że jak tak dalej pójdzie to pojeżdżę dwa lata a on będzie dalej wart tyle samo lub więcej. Pieniadz ogromnie stracił na wartości.

Natomiast jeśli Tipo jest faktycznie droższe od Skody i Kii to trochę iks se xD

@JonesMajoness a cena nie zależy od wielu czynników? Myślę, że na koszt danego auta składa się wartość danej waluty, jeszcze cena jego wykończenia, ponieważ podrożały materiały i im większy wypad, czy materiały rzadkie to drożeje. To tłumaczy niską cenę Dacii xD. Chyba, że się mylę.

@Utylizejszyn mój ojciec ma Tipo, tam też nie ma dobrych materiałów xD

@JonesMajoness Dobra cena, jest taniej niż w przyszłym roku

@Utylizejszyn masz rację. Nie zmienia faktu, że na ten moment nowe auto z mało prestiżowym znaczkiem kosztuje jakby 100 tys zł... Są to gigantyczne pieniądze.

@Zielczan 8 lat temu kupiłem suzuki dl 1000 za 11 tys. Teraz na olx są w takiej samej cenie xd na wiosnę będę wystawiać, ciekawe za ile się sprzeda.

@JonesMajoness no z motocyklami to się posrane rzeczy stały xD ja chyba swojego też puszczę, bo pojeździłem że dwa sezony, ale ten przestał prawie cały w garażu, ze 300km zrobiłem przez cały rok

@Zielczan mam tak samo. Kiedyś po 8 do 12k km na sezon. Ostatnie 3 lata 300km łącznie xd

Kombiak chyba pozostał jedynie jako trochę lepiej wyposażona odmiana Cross, ale ogólnie ceny Fiatów poleciały bardzo mocno w górę. Wiekowa Panda kosztuje obecnie 65-70k.

@JonesMajoness hahaha, jak ktoś tyle pieniążków za taki samochód daje to pozostaje mi pogratulować i pomachać (pic rel). XD

Chore ceny, niewspółmierne do produktu, jakość nowych rzeczy (ogólnie) w ostatnich 2-3 latach poleciała mocno na łeb na szyję.

Polecam kupić sobie jakiś fajny kilkuletni samochodzik za 30-40% tej ceny i śmigać, a resztę władować w jakieś inwestycje czy po prostu w rozwój siebie, który i tak poniekąd jest też inwestycją.

@JonesMajoness producenci zdecydowali, że lepiej sprzedawać mniej ale drożej, klienci najwyraźniej są w stanie tyle zapłacić za auto dla ludu jakby nie patrzeć

No i jeszcze skasowali sedana a zostawili tylko kombi i hatchbacka a ten pierwszy mi się najbardziej podoba.

Miałem okazję kilka razy pojeździć i jest to spoko auto jakbym szukał czegoś na dojazdy do pracy itp. no tylko nie za ponad 100k nie z tym wykończeniem kabiny