Pokój wietrzony przez 90% czasu przez te 2 tyg, a zapach farby jak był tak jest. Podczas wietrzenia nieco słabszy, jak zamknie się okno to bardziej intensywny.
O co tu chodzi?
Sufit malowany 1 raz białą farbą akrylową z Dekoral, potem 2-ga warstwa Śnieżka Eko Plus lateks i 3-cia warstwa (dużo smug zrobiłem i musiałem poprawić niestety) również cienka warstwa Śnieżki Eko Plus Lateksowa.
Na ścianach - stara farba (pewnie jakiś akryl sprzed 10 lat albo emulsja, nie mam pojęcia), na to poszła farba gruntująca biała od śniezki (UniGrunt to się chyba nazywa i strasznie śmierdzi przy malowaniu), na to 2 warstwy Magnata lateksowa.
Minęły 2 tyg i śmierdzi tak, że nie wyobrażam sobie żeby ktoś tam miał egzystować dłużej 1h.
Może popełniłem błąd, że malowałem przy otwartym oknie gdy było na zewnątrz 8-10C, a grzejnik włączony? Chociaż nie rozumiem co to miałoby do rzeczy.
Warstwy nakładane systemem - 1 max dziennie, tylko wieczorami. Więc miały czas by przeschnąć w miarę.
Jest szansa, że to się jeszcze wywietrzy czy może zaszła jakaś poje*ana reakcja i będzie tak dawać farbą jak na dziale malarskim w Obi przez kolejne 10 lat? xD
#malowanie #remonty #remont #remontujzhejto
@NieWiem Pomieszałeś farby od 3 różnych producentów o różnych właściwościach. Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Powinieneś się zdecydować na jedną markę.
@franaa Snieżka i Magnat z tego co wiem to jest to samo.
Trzeba było ściany i sufit okleić folią a potem nasrać na środku pokoju i płakać, że tyle czasu śmierdzi.
Otwarte okna nic nie robią, nawet lepiej bo szybciej schnie i jak z rana zaczynałem to 3 warstwy potrafiłem pojechać jednego dnia.
Unigrunt i na to Lateks to prawidłowo jak najbardziej.
Akryl przykryty lateksem - tu bym szukał, może nie wysechł a ty go lateksem pojechałeś.
Lateks robi taką troszkę powierzchnię gumową. Nie wiem jak z przepuszczalnością tego.
Ja bym wietrzył obserwował może wyschnie teraz zwłaszcza ze ciepło.
Jak nie to za 2 tygodnie sufit bym skrobał. Przesrane.
Komentarz usunięty
@NieWiem
farbą lateksową przykryłeś warstwę świeżo nałożonej farby akrylowej, z której nie odparowała całkowicie woda, zamiast czego wsiąknęła w stare wartswy farby bowiem ich nie odizolowałeś gruntem i po dwóch tygodniach gnicia zdziwko że śmierdzi?
Przy malowaniu najistotniejsza jest odpowiednia wilgotność pomieszczenia, której to parametr wraz z właściwą temperaturą podaje producent farby. I należy się do tego bezwzględnie stosować. Nie dla przekory, ani ze złośliwości. Zawodowi malarze budowlani mają z tym problem, a potem pierdolą po różnej maści zjebukach czy forach że tyle lat malują farbą X, a użyli Y i się posrało i co zrobić bo to farba musiała być do dupy a nie własne "umiejętności".
Co do wietrzenia i temp. to wietrzeniem od razu sprawiłeś że wilgotność nie była odpowiednia bo spadała i rosła naprzemiennie, tak samo jak temperatura.
W tym momencie i przy obecnej pogodzie jedyne co cię może uratować to osuszacz budowlany. Ale to sprawi że farba co najwyżej wyschnie. Aczkolwiek dość wątpliwe pod tym co przykryłeś farbą lateksową, przy czym śmierdzieć będzie jeszcze długo.
To co cię czeka ostatecznie, to mydło malarskie, ławkowiec, drapak do ścian i .... pozbycie się w najlepszym przypadku nałożónej świeżo farby, w najgorszym drapanie wszystkiego do gładzi/tynków.
protip na przyszłość: nie miesza się typów farb, a z chemii budowlanej powinno korzystać się systemowo, tj. wszystko jednego producenta jeśli nie znasz właściwości i efektu jaki pozostaje po produktach różnych producentów
@VonTrupka mówisz o przykryciu akrylu na suficie warstwa farby lateksowej? Czy o tym, że unigrunt śnieżki jest akrylową farbą i przykryłem ją dwoma warstwami magnata lateksowego?
Bo ja jestem przekonany, że to zapach ze ścian, a nie sufitu.
No i kolejna kwestia, pomiędzy warstwami zawsze była doba przerwy, bo pracuje zawodowo i mogłem malować jedynie popołudniami.
A czy przypadkiem farba lateksowa również oddycha? Bo wg google podobnie jak akrylowa - oddycha ale nieco słabiej.
Ogólnie to jestem załamany, chyba trzeba będzie wezwać jakiegoś dachować bo ja nie mam już sił ani czasu żeby teraz znowu dłubać tygodniami w tym pokoju
@NieWiem mówię o suficie, na ścianach użyłeś farby gruntującej więc tutaj o te dziebko lepiej niż w przypadku sufitu, bo odciąłeś poniekąd podłoże od wchłaniania wody z nakładanej farby. Aczkolwiek farba gruntująca i tak jest dobra tylko do niczego
Lateks zawiera więcej żywicy, w związku z tym jego paroprzepuszczalność jest mniejsza od akrylu. Niemniej jednak nie odparuje takiej ilości wody jaka znajduje się w podłożu, które nasiąknęło wodą z pierwszej warstwy farby, bo warstwa lateksu skutecznie to przyblokowała.
To jest i teoria i praktyka, natomiast jeśli trafiłeś na felerną partię farby to już kaplica.
Najlepiej i bez wahania ani oporów złap jutro za telefon i dźwięknij na infolinię śnieżki oraz dekoral i przedstaw sprawę tak jak wygląda. Albo dostaniesz gotowe rozwiązanie pt. czego użyć dalej (poza tym jak już wspomniałem osuszaczem, choć to bardziej farbowanie trupa) albo przynajmniej co zrobić z tym fantem o ile nie zdzierać wszystko i zaczynać od nowa. Wtedy rozważysz ewentualne zlecenie tej roboty.
Osobiście korzystałem z takiej pomocy tylko w przypadku zapraw, innych producentów, ale infolinie techniczne producentów chemii budowlanej zawsze na propsie. Od tego są.
@VonTrupka czemu "farba gruntująca jest dobra tylko do niczego"?
Nie wiem czy dobrze to załapałem.
Osobiście jestem przekonany, że to ściany wydają zapach, a nie sufit - spróbuję jutro porządnie obwąchać
@NieWiem bo farba gruntująca ani to farba, ani grunt
Jeszcze ciekawa rzecz znalazłem odnośnie gruntu śnieżki. Dużo ludzi jest wkur**onych smrodem po tej farbia. A sama Śnieżka tak o tym problemie pisze:
Zaloguj się aby komentować