@ToksycznySocjopata No ja wczoraj zdobyłem orka i procarza, a jeszcze chcę zdobyć minimum sokolniczkę i kosmonautę. A tak będę walczył o 3-4 sokolniczki i 3 orków. I może wezmę jeszcze 2 T-rexy.

Co do patentów... Jak w saszetce jest folia to znaczy, że jest figurka z peleryną. (sokolniczka czy ork)

Marchewę łatwo wymacać, tak samo konia na biegunach i dupsko hrabiny.

Poprzez macanie narożnika saszetki, to:

Robota to można łatwo wymacać końcówkę broni ten okrągły klocek z wentylem.

T-Rex ma łatwo macalny ogon

Garncarka ma okrągły gładki klocek 2x2 z pojedyńczym studem

Sędzina ma 2 kartoniki 2x1 i kulkę w saszetce

Gazeciarz ma procę

Kosmonauta ma pojedyńczy klocek 2x1

Ziomek z koalą ma końcówkę od marchewki

Mam nadzieję, że pomogłem XD

@ToksycznySocjopata też nie umiem, próbowałem ale po 10 minutach macania w sklepie czułem się jak creep XD zamierzam spróbować znowu, ale w większym sklepie

@ToksycznySocjopata Tym razem biorę wszystkie, ale w sumie kilka orków i sokolniczek by się przydało.

@Wolvi666 dzięki, może spróbuję w weekend, a jak nie wyjdzie to chyba kupię całą dwunastkę i sprzedam te, których nie chcę

@Dzwiedz a jakich szukasz? Może zrobimy deala jeżeli nie szukamy tych samych

@ToksycznySocjopata na pewno ork, kosmonauta i dinozaur

@ToksycznySocjopata @Dzwiedz a ja z poprzedniej mam 2 kapitanów i 1 indyka na wymianę... Bo chciałam Rycerkę, Wilka i Renifera, ale mi nie dropnęły

@Nebthtet no właśnie dlatego szukam pewnych rozwiązań, bo jak zostawię cokolwiek do powiedzenia losowości to nie wyjdę na tym dobrze

@ToksycznySocjopata znam ten ból... A ja macant jestem, bo w arkadii w sklepie lego nawet doradzą za czym macać

@Nebthtet fajnie masz, u mnie w mieście brak sklepu lego i co najwyżej mogę po smykach łazić, a tam julki kasjerki to patrzą jak na pedofila jak macam te saszety XD

@ToksycznySocjopata ja mam w sumie chyba nawet dwa, bo jeden w Arkadii, a drugi w Złotych Tarasach. Plus pełno smyków i innych bzików.

@Nebthtet zazdro, jak nie wyemigruje niedługo to chyba też do wawy się przeprowadzam, bo u mnie to dramat, nie ma nic