Potrzebuję czegoś, co potrafi wejść nawet w zapuszczony teren, z trawą prawie po kolana.
Wiem, że teoretycznie lepiej się tu sprawują podkaszarki, ale na pewno tradycyjne pchane też mogą - mój stary dziad działał bez zarzutu, dopóki go bezpowrotnie nie rozkręciłem ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ A nie będę piździkiem kosił 450m.
Budżet na pewno trzycyfrowy...
#ogrodnictwo
450m ciągnięcia kablem? Zajdź może do np. Sthila i tam Ci coś pomogą wybrać
@biker To jest powierzchnia - wystarczy kabel ok. 25 m, żeby dojść do krawędzi działki, zważywszy, że źródło prądu jest zasadniczo w samym środku.
@Bukimi w sumie to jakaś marketowa się nada. Miałem z Castoramy i była git. Patrz na moc silnika aby była jak największą. 1400w nie dawała sobie rady z wyższą i mokrą trawą
@XDDDDDDD W końcu kupiłem RIWALL 3310i - ma ponoć silnik indukcyjny, a to podobno lepiej. No i tania (350 zł).
@Bukimi Wysokiej, gęstej czy mokrej trawy to Ci nie skosi. Za mały silnik, na chaszcze to tylko podkaszarka albo spalinowa kosiarka. Dwa lata temu z 1400W przesiadłem się na kosiarkę spalinową i jest znacznie wygodniej
@XDDDDDDD Poprzednia kosiarka (taka z PRL) miała 1200W i dawała radę nawet z gęstą, wysoką i mokrą trawą. Może tu się też uda. Kwestia tego, że najpierw najeżdżałem na trawę mocno podnosząc przednie koła do góry, a potem dopiero drugim przejazdem kosiłem normalnie. I nigdy się nie zatykało.
Pożyjemy, zobaczymy. Wiem, że spalinowe są do tego lepsze, ale szkoda nowego kabla kupowanego w zeszłym roku, nowej instalacji elektrycznej, dużo wyższej ceny spalinówek i konieczności łażenia z kanistrem po paliwo.
Zaloguj się aby komentować