@karix98 ja tam lubiłem pograć w D3, bardzo fajnie się grało. Historia nawet ciekawa

@karix98 jak dla mnie d3 fajne, żeby w miarę bezmyslnie poklikac, d2r ciągle daje radę, ale to bardziej sentyment po d2, a teraz czekamy na d4 preorder kupiony;)

Diablo 2 i 3 trzyma poziom cały czas co do martwej gry to raczej mity WoWa co traci miliony graczy i jakoś stracić nie może, nowe inne mmo co wyszły zdążyły już paść a WoW nadal się trzyma

Co do poe to jest nie zbalansowane przez tę tysiące gemów i skilli co można łączyć gdzie jeden czar wyzwala kolejne 10... Do kitu przesadzone to.

Zdecydowanie lepsze jest Grim Dawn od PoE.

@nxo ja sie boje ze bedzie pay2win w D4

Jak mozesz poe obrazac, jeden z lepszych hak en slaszy, nie ma nic lepszego, niz 30 minut gry na 5 godzin spedzonych w excelu

@karix98 swoją przygodę z Diablo na dobre rozpocząłem z D3 i też uważam, że to dobra gra, dopiero po latach wróciłem do D2 w wersji Resurrected i przeszedłem poraz pierwszy

@karix98 po "sukcesie" pay2win w immortalu sądzę, że odejdą od tego pomysłu, niedługo zobaczymy:)

@gregsonone Diablo 3 to dobra gra tylko beznadziejnie słabe Diablo.

Wyobrażasz sobie, że pierwsza część była utrzymana w konwencji horroru i normalnie straszyła w niektórych momentach? Jak idzie się w nocy i leci soundtrack z pierwszego Diablo w słuchawkach to ciężko jest powstrzymać ciarki na plecach, jakieś wycia dzieci w oddali itp.

Diablo 3 nawet nie próbowało dawać sugestii, że masz się czego bać. Diablo 2 też było znacznie słabsze w tej kwestii, nie da się ukryć ale D3 to w zasadzie nie rozumiem po co było nazwane jako Diablo, bo jak fani serii tacy jak ja byli kompletnie zawiedzieni kolorową atmosferą to Blizzard tylko wyśmiał takich ludzi jak ja. Spoko, wyniki sprzedaży jasno pokazały, że obrali dobry kierunek, żeby się świetnie sprzedać ale do dzisiaj nie rozumiem dlaczego akurat zdecydowali się na kontynuowanie tej marki skoro pełne nastawienie było tylko na nowych graczy.

@DiscoKhan tu masz sporo racji, że D3 było dla casuali, ale dzięki temu i wersji na PS3, a potem na PS4 pozwalało mi uskuteczniać z moją dziewczyną teraz żoną pełną frajdy zabawę w kanapowym coopie. Zresztą do D2 wróciłem na dobre jak dodali sterowanie padem najpierw przechodząc na PS5, a teraz wieczorami na Steam Decku. D1 grałem, ale dochodziłem maksymalnie do Butchera, o ile dobrze pamiętam, bo jakoś mnie nudziło w czasach swojej świetności, za to w D2 chciałem grać bardzo, ale było dla mnie za trudne w tamtym czasie. Zobaczymy co zaprezentuje sobą D4