@Smacznyy Dla skrzyni to nie ważne jak jeździsz. Jedyne co jest szkodliwe w jeździe to pałowanie gazu do dechy na wysokim biegu z niskich obrotów. Reszta to kwestia wyszkolenia - kiedyś uczono że dojezdzajac do swiatel wbijasz na luz.

Ekonomicznie jest redukować i dopiero jak sie toczysz to zrzucać na luz pod koniec dopiero.

Co do rowerzystow - czasem nie ma wyjścia. Tak samo jak z wyprzedzaniem na zakręcie. Niby nie można ale czasem trzeba xD

To że jest prosta nie znaczy ze nie można przyspieszać ¯_(ツ)_/¯

@Pimenista A to ja wiem, że tak kiedyś uczono, że dojeżdzając do swiateł wbijasz luz, ale ja nie pisze o swiatlach tylko drodze wewnętrznej. Czytaj ze zrozumieniem.

I to jest prosty odcinek (bez gorek a wręcz z górki z drogi do mojej posesji), gdzie po kilku metrach stoi garaż wiec jak przyspieszysz to rozpierdolisz mi garaż

Nieraz tez jak z nim jechalem i byl emocjonalnie pobudzony to jechal jak w amoku jak masz próg spowalniający, przez który jak przejedziezz z duża prędlościa to rozpierdolisz sobie resory i lrzy progu byl nawet znak ograniczenia prędk do 20 km/h a ten przejechal przy 40 km/h az podskoczyl przy przejezdzie i jeszcze ci wmowi w zywe oczy ze tyle noe nie mial na liczniku

Albo jak ktos dojezdza z drogi usteou (czylo dojezdzajacy ma ustąp a ty pierwszenstwo przejazdu) i starszy z pierwszem jak widzi jak ten dohezda to odbiha na sasiedni pas nie patrzac czy w ogole cos jedzie

@Smacznyy nie ważne czy światłą czy wewnetrzna; ja mowie o jezdzeniu, samochód nie wie czy jest na wewnetrznej czy publicznej

@Smacznyy a ja mam wujka ktory kiedys jak jechal na zakrecie to ledwo co sie miescil bo ciezko mu bylo kierą krecic xD

@Pimenista Dobra bo odpisujesz jakbys byl upośledzony umyslowo

@Pimenista ty masz orzeczenie dla niepelnosprawnych jak nic