Ja pierdole, miałem sen że byłem gdzieś tam na mieście w jakimś lokalu. Byli tam ludzie co ich znałem i był tam też mój pies. Fast forward dalej we śnie budzę się i wiem że w chuj pochlałem i nagle nie mogę znaleźć psa i nie wiem gdzie jest. Obudziłem się kurwa wystraszony, teraz jak tylko pomyśle o alkoholu od razu mi wraca to uczucie #przegryw
Zaloguj się aby komentować