Ja grałem przez VPN w Robloxa zanim to było modne. To uczucie, gdy po pracy łączysz się do Brazylii, kiedy u nich południe i dzieciaki odpalają Robloxa po szkole, ale nie spodziewają się mnie na serwerze strzelankowym. Cisnąć dzieciaków i bezrobotnych to było coś.
Jak się robiło już trudniej, bo był nalot lepszych graczy, którzy właśnie wracają z pracy, przełączałem się na inny kraj, gdzie nastało południe i tam sobie grałem. Tak można żyć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#lifehack #gry #heheszki

Zaloguj się aby komentować