Influencerka z chorobą SMA w ciąży. Czy to egoizm?

Influencerka z chorobą SMA w ciąży. Czy to egoizm?

TrueStory
Analizowana postać to kobieta, która choruje na SMA, w wyniku czego jeździ na wózku. Część jej mięśni jest praktycznienie nieaktywna. I teraz pytanie, czy umyślne zajście w ciążę przez taką osobę jest egozimem? Bo często w mediach powtarza się, że najważniejsze jest szczęście, ale to dziecko ma pewien dość solidny procent szans na to, że jednak pod względem zdrowotnym szczęśliwe nie będzie. Czy etyczne jest zatem tak ryzykować?
#zdrowie #internet #dzieci

Komentarze (5)

Quake

@Dragotrim ciąg dalszy podkopywania podstawowego prawa człowieka

erebeuzet-tezuebere

@Dragotrim trudny temat. znam to z autopsji. opisał bym całą sytuację rodzicielstwa niepełnosprawnych mających dzieci i to niestety bardzo na niekorzyść dziecka. Krzywdę jaką wyrządzają rodzice, nie naprawi zaden psychiatra przez całe zycie tego dziecka. potworniejsze chyba bardziej niz u potomstwa alkoholikow. Ta osoba była swego czasu dość medialna w całej Polsce (interwencja itp) .

Nie napisze jednak szczegółów gdyż zawsze jak próbowałem to bylem banowany na wszelkich serwisach.

Jestem zdania, ze niepełnosprawni nie powinni mieć dzieci.

Przepraszam, ale taka jest prawda.

Serek_Niehomogenizowany

To też zależy od tego, jak ciężka jest postać SMA. Jeżeli to tylko brak władzy w nogach i niedowład w innych mięśniach, to pół biedy, bo przynajmniej dziecko będzie miało matkę. Jeżeli postać jest ciężka, to dziecko zostanie półsierotą.

Czy to etyczne? Nie wiem, a gdyby była niewidoma albo głuchoniema?

A czy etyczne jest rodzenie dzieci przez zdrowe pary, ale biedne, żyjące na granicy lub poniżej progu ubóstwa? Albo po prostu na głębokiej wsi, gdzie dziecko oczywiście nie będzie miało takich samych szans rozwoju osobistego co w mieście?

A z drugiej strony, czy etyczne jest rodzenie dzieci przez osoby bardzo zamożne, ale np. będące pracoholikami lub jeżdżące w częste i długie delegacje, przez co dziecko wychowuje się bez należytego kontaktu z rodzicami?

Czy kalectwo lub bieda rodziców determinują szczęśliwe/nieszczęśliwe życie? Wydaje mi się, że nie.

Najważniejsze jest chyba wychowanie takiego dziecka. Równych szans nigdy nie będzie, świat jest niesprawiedliwy i zawsze taki będzie.


Nieetyczne wydaje mi się z pewnością rodzenie dzieci przez osoby niepełnosprawne intelektualnie, bo takie osoby nie potrafią się dziećmi w wystarczającym stopniu zająć, wychować ich i poprowadzić przez życie.

yeebhany

Dla mnie temat prosty - jesteś obciążony genetycznie i to wiesz, to się kurwa nie rozmnażasz i nie skazujesz kolejnej istoty ludzkiej na cierpienie. Nawet jeśli jest to lekka postać choroby, to i tak nie będzie ono w 100% zdrowe. Jesteś kobietą i bardzo chcesz mieć dziecko, nie z adopcji, ale jesteś chora? No przykro mi, ale takie jest życie, że nie zawsze dostajemy to, czego chcemy i nie wszystkie drzwi będą dla nas otwarte. Jezu, tacy ludzie wydaja sie kompletnie nie miec empatii, bo wystarczy na 5 minut pomyslec jak by sie zylo jako ktos chory. Kompletny debilizm.

Jezyna

@yeebhany dlatego właśnie wszystkim lewakom, komunistom i socjalistom oraz tym co biorą pomoc socjalną należy zabronić się rozmnażać.

Cała głupota na świecie nagle by znikła.

Zaloguj się aby komentować