Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc!
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść, prosi:
- Pomóż mi wyjść.
- No dobra - odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
- Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy. Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia. Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
- Pomóż mi, słoniu.
- No jasne, mój przyjacielu - odpowiada słoń - podam ci mojego członka, złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał fiflaka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury. Jaki z tego morał? Jak masz dużego uja, to nie potrzebny ci jaguar.
#heheszki #suchar
363db285-5a65-4d08-9140-788c040733b8
Modrak

Mąż mówi do żony:

- Nie da się powiedzieć czegoś, co mnie jednocześnie ucieszy i zasmuci.

- Masz większego kutasa niż Twój brat.

KLH2

@Gepard_z_Libii Natomiast jakikolwiek samochód się przydaje. Bo inaczej to marnowanie zasobów

Gepard_z_Libii

@KLH2 Taki też się nada?

ee79fd6b-e5a6-43df-aeb4-42289f3532f9
KLH2

@Gepard_z_Libii Idealny. Przynajmniej wszystko jest jasne już na wstępie

Gepard_z_Libii

@KLH2 Młot na blachary

ErwinoRommelo

Eh kocham jaguary, szczegulnie te z melianizmem, ciemne, duzo ich w ameryce lacinskiej. Taki troche moj spirit animal. Czasami sobie mysle jak to im sie zyje, od ppuszczenie matki samotnie, kiedy spotkasz innego osobnika to sa tylko 2 opcje : walka albo seks. Taki jaguar na tych swoich 30km2 tropikalnej dzungli moze koniec koncow zabic zjesc albo wyruchac wszystko co spotka. Tylko jego wlasne odbicie w trafil wody podtrzyma jego zloty wzrok. Moze on sobie mysli ze jest bogiem? Ehh moze kiedys sie spelni przepowiednia ; Sto lat samotnosci za jedna noc jaguara.

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo Chyba o 30 km kwadratowych chodziło…

Melianizm to coś jak albinizm tylko że czarny, dobrze kombinuję?

ErwinoRommelo

@Gepard_z_Libii tak, defekt genu odpowiadajacego za pigment, tylko dla tych z dzungli to bonus bo w w cieniu gestego lasu tropikalnego ciezej go zobaczyc. W zaleznosci od stopnia melianizmu moze byc caly czarny albo ciemny a widocznymi sladami patternu ( centki czy jak to sie tam zwie). Nalezy pamietac ze mimo pokrewienstwa i podobnych terenow lowieckich nie jest to pantera. ( edit tak sorry chodzilo o 30km2, tyle mniej wiecej trzeba jednemu osobnikowi zeby przetrwal, z tad ich samotne zycie, w dzungli nic wiekszego od aligatora nie zlapiesz wiec ciezej o zycie w stadzie).

d734bada-b24a-44b8-81d0-fb28e94cc1a3
KLH2

@ErwinoRommelo 


Moze on sobie mysli ze jest bogiem? 


A. E. van Vogt napisał takie opowiadanie "Zabójca z mroków". Też o kocie. Może nawet lepszym niż jaguar. I bliższym myślenia, że jest bogiem niż jaguar (mogę się mylić, ostatecznie nie wiem jakie przemyślenia mają jaguary)


Napisał też "Potwór z morza". Też opowiadania. Jak dla mnie podobne, chociaż o pochodzącym z innej gromady organizmie. Więc dla miłośników jaguarów pewnie nieodpowiednie. Może @bartek555 by przeczytał jakiejś upalnej nocy (to krótkie jest). Albo jakiś wędkarz

Jedno i drugie ma taki uroczy rys naiwności SF sprzed czasów, kiedy wszystko stało się niejednoznaczne i cyniczne, a równocześnie nie irytuje jakąś manierą niektórych wcześniej twórców (tak, na ciebie patrzę, HPL! )


Niestety żadne z powyższych nie kończy się happy endem. Dla mnie

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo O ile dobrze pamiętam, to w tym materiale gość opowiada jak wchodził w takie stany że latał nocami po lesie na czworaka.

https://youtu.be/w4wjJcfllSA?si=qH1aUOB5O61tVbjb

ErwinoRommelo

@Gepard_z_Libii Noo, zadne duszenie czy drapanie, skok do czaszki i lobotomia klem. Przepiekne stworzenia.

ErwinoRommelo

@KLH2 obadam co i jak dzieki za cynk, ale HPL to ty szanuj!

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo HPL, czy chodzi o laminat?

Preferuję terakotę¯\_(ツ)_/¯

ErwinoRommelo

@Gepard_z_Libii o Lovecrafta chodzi, taki autor SF, ulubieniec takich samozwanczych edgelordow jak ja ( ͡o ͜ʖ ͡o) . Znasz go pewnie z mitologi Cthulu.

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo Znam, znam

Zaczytywałem się swojego czasu

KLH2

@ErwinoRommelo Spotkajmy się w połowie. Ja przyznam, że spoko i fajnie, że stworzył tę mitologię (chociaż takie były już wcześniej - w miastach późniejszych niż Przedwieczne), ale jako pisarz? 'Groza której nie potrafię opisać", "widok, jaki prześladował mnie będzie do końca życia, na opis której brak słowa w ludzkich językach", "miasta zbudowany w sposób, który wymykał się rozumowi, proporcje megalitycznych budowli nie dawały się w żaden sposób opisać znanej mi matematyce". To nie są cytaty. To jest styl

To jest mój największy zarzut. Są mniejsze, ale można z nimi żyć. Natomiast strona za stroną opisów, w konkluzji których jest jedynie to, że brak jest słów i nawet próba opisania tego co zobaczył bohater wywołałaby by u niego obłęd, z którego nigdy by już nie wyszedł?

ErwinoRommelo

@KLH2 zgadzam sie po czlosci, jak przeczytales pare opowiadan to cie raczej reszta nie zaskoczy. Ale jest ten wiesz sentyment, dzielo i ty w momencie kiedy czytales lacza sie w jedna calosc. Ja czerpalem wlasnie taka edgelordowa dume z bycia fanem HPL bo bylo mrocznie, bo za zycia byl niedoceniany itp. Wiadomo ze jakby dzisiaj ktos mnie spytal kto jest gigantem SF to przedzej odpowiem PKD czy Ursula K. Leguin ktorzy stylistycznie sa lepsi i daja wiecej do myslenia. Ale Ja chyba nigdy do konca nie dorosne i zawsze bede troche tym edgelordowym nastolatkiem jarajacym sie Lovecraftowymi opowiadaniami.

Gepard_z_Libii

@KLH2 W czasach gdy dość mocno interesowałem się wiedzą tajemną(która nie jest wcale tajemna), wpadłem na którymś z blogów na informację, jakoby Lovecraft praktykował czarną magię i bawił się w wywoływanie demonów.

I postać tego arabskiego czarnoksiężnika od Necronomiconu była wzorowana na osobie samego Lovecrafta, ewentualnie na osobie jego ojca, który u schyłku życia popadł w taka paranoje, że życie zakończył w szpitalu psychiatrycznym.

ErwinoRommelo

@Gepard_z_Libii @KLH2 i poswiecmy moment zeby powiedziec ze hejto jest piekne ! Na poczatku byl zart o ciagnieciu slonia za pyte a poprzez zoologie fauny amazonskiej pomieszanej z naszym filozoficznym majaczeniem skonczylismy na rozmowie o hard SF. Ehh internet potrafi byc piekny.

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo Taką samą rozkminę miałem, dosłownie minutę temu, jak pisałem inny koment

ErwinoRommelo

@Gepard_z_Libii kminie temat, costam liznolem tego ale nigdy nie chcialem kroczyc sciezka lewej reki. Zbyt duzo we mnie zlych emocji zeby sie w to zaglebic.

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo Wystarczy zrozumieć że człowiek jest systemem składającym się z ciemnej i jasnej strony i żadna nie jest dobra ani zła.

Chrzescijanstwo wmawia nam od zawsze że powinniśmy być nieskazitelnie dobrzy, ale bez jaj.

Nie można być dobrym np. w przypadku kiedy jakiś niegodziwiec ma zamiar skrzywdzić Ciebie, albo kogoś kogo kochasz.

W takich sytuacjach przydaje się umiejętność panowania nad swoim wewnętrznym złem w celu unieszkodliwienia takiego gnoja.


Wiem że łatwo się mówi, ja już dawno mam to poprzerabiane i czasem zdarza mi się stosować skróty myślowe, ale napewno zrozumiesz o co mi chodzi.

ErwinoRommelo

@Prucjusz Ja jebie otwarles mi oczy, czyli jak mi za lebka stawal na widok mamy stiflera to juz byl znak ze jestem naznaczony przez jaguara

( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ) bania rozjebana.

Gepard_z_Libii

@Prucjusz Kuguar to puma ziom, chyba że masz milfa na myśli

ErwinoRommelo

@Gepard_z_Libii kumam, cytujac ww Urszule K. Leguin : « Światło jet lewą ręką ciemności, a ciemność jest prawą ręką światła. Dwoje są jednym, życie i śmierć złączone jak kochankowie. »

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo Dlaczego nie znam jeszcze tej autorki?

Co polecisz z jej twórczości na początek?

ErwinoRommelo

@Gepard_z_Libii « Lewa reka ciemnosci » i

« Wydziedziczeni ». Le guin jest troche niszowa. Jej ksiazki sa pelne alegori do naszego swiata, filozofi, czasami polityki i etnologi. Nie ma zbytnio wielkich ekranizacji i strzelania sie laserami. Ale oddaje kazda strona. Wielka kobieta i wspaniala pisarka niech jej ziemia lekka bedzie.

Gepard_z_Libii

@ErwinoRommelo Brzmi jak coś w sam raz dla mnie.

Dopisane do listy życzeń

razALgul

@Gepard_z_Libii Przypomniała mi się historyjka, opowiedziana w filmie "Zabójcy".


Była zima i na gałęzi usiadł sobie ptaszek, ale było tak zimno, że zamarzł i spadł z gałęzi.

Zobaczyła to krowa i zrobiło jej się żal ptaszka, więc na niego nasrała i ciepła kupa go rozmroziła.

Ptaszek był szczęśliwy, że przeżył i zaczął z tej radości śpiewać.

Śpiew usłyszał lis. Odkopał ptaszka z gówna i go zjadł.

Jaki z tego morał?

Nie każdy kto na Ciebie sra, musi być Twoim wrogiem i nie każdy, kto odkopuje Cie z gówna, musi być Twoim przyjacielem.

Gepard_z_Libii

@razALgul Ostatnio @moll też o tym pisała.

Bardzo mądra historyjka.

W książce Antonio de Mello - Przebudzenie, jest przedstawiona podobna opowiastka o krokodylu, małym chłopcu i zajączku.

Polecam tą pozycję, bo dużo mi w życiu pomogła.

razALgul

@Gepard_z_Libii zassalem pedeefa i na wstępie już się zaśmiałem. Chyba rzeczywiście pozycja warta przeczytania.🙂

a0b74a0a-7d74-4c6d-8d67-d53ecd497ece
Gepard_z_Libii

@razALgul Polecam z całego serca.

Co śmieszne to autor był katolickim Jezuitą i Ja jako długoletni ateista broniłem się przed jego dziełem rękoma i nogami, a wszyscy mi ją polecali.

razALgul

@Gepard_z_Libii też tak mam...

Gepard_z_Libii

@razALgul Ja już nie na szczęście.

Wyrobiłem sobie taką postawę, że wszystko czytam i każdego słucham, ale nikomu do końca nie wierzę dopóki nie sprawdzę czy coś działa.

Oczywiscie słucham też głosu serca i jak wyczuwam że coś jest kompletną bzdurą, albo manipulacją, to nie marnuję czasu.

Planuję na dniach napisać post o tym jak poruszać się po swoim wewnętrznym labiryncie za pomocà intuicji, to Cię zawołam.

Intuicja nigdy nie zawodzi.

razALgul

@Gepard_z_Libii wołaj, wołaj

favien-freize

@razALgul W filmie "My name is Nobody" z 1973 roku też jest ta dykteryjka, opowiedziana przez główną postać, graną przez Terence'a Hilla.

Zaloguj się aby komentować