Idę wygonić wodę z szopy po nawałnicy jaka przeszła pod Wrockiem. W kilka minut grad wielkości ziarna grochu pozatykał wszystkie rynny i woda zalała mi mój warsztacik. Jak tam u was we Wrocku, macie kalosze?
mmmm....czuć zapach grzybowej w niedzielę (´・‸・ ` )
Nie, nie. Już posprzątane, żadnej grzybowej jutro raczej rosół.
Zaloguj się aby komentować