Tak trochę w temacie.. Jedna rzecz to jest oglądanie tego i przeżywanie historii i ludzi tak jak prawdziwych - w sensie bez myślenia cały czas "to film", ale druga to obejrzenie tej sceny właśnie z tą myślą "to film" i uświadomienie sobie jak to wyglądało na planie i może nawet zastanowienie się, co wszyscy w tamtym momencie myśleli i czuli oglądając jak ona w tej chwili to GRA.
@KLH2
Najlepsza scena w filmie. A bardzo mi się podobało, że poszła w smuteg mocno jak tylko zaczął mówić, a nie w szok.
@Deykun
Najlepsza scena w filmie.
Tak. Chociaż internety twierdzą, że to któraś z tych przegadanych z Robinem Williamsem albo Benem Affleckiem. Ale się mylą
Zaloguj się aby komentować