Laga dyga
Haha
Lele
Jak w tym kawale o blondynce, która umarła zaraz po tym, jak jej zdarli słuchawki z głowy.
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk chcę usłyszeć ten kawał
@SpoconaPacha wdech, wydech, wdech, wydech…
@SpoconaPacha Nie chcę spalić, bo czytałem to z ćwierć wieku temu w jakiejś książeczce z kawałami, które były w kioskach w latach 90 ale brzmiało to mniej więcej tak:
Idzie ulicą blondynka z słuchawkami na uszach i przechodzień z naprzeciwka ją trącił i szarpnął za kabel od słuchawek. Blondynka się zatrzymuje, a po chwili pada nieprzytomna na ziemię, po czym za kolejną chwilę umiera. Przyjeżdża pogotowie, policja i policjant prowadzący czynności podnosi słuchawki, w których jak słusznie zauważył @Podlot słyszy powtarzające się "wdech, wydech, wdech, wydech..."
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk che che
Zaloguj się aby komentować